Budowa i obsługa
- Konstrukcja z poliwęglanu
- Projekt niewiele się zmienił z EOS Rebel T5 / EOS 1200D
- Odważa 485g
Ogólny wygląd EOS Rebel T6 / EOS 1300D jest prawie taki sam jak wychodzącego T5. Na masywnym przednim uchwycie i tylnym podparciu kciuka znajduje się teksturowana powłoka, która pozwala uzyskać wrażenie wyższej jakości niż typowa kamera klasy podstawowej, dzięki czemu czuje się bardziej jak Canon o średnim zasięgu, taki jak Rebel T6i / EOS 750D.
Sam uchwyt jest ładnie wyprofilowany, aby pasował do środkowego palca, gdy palec wskazujący opiera się na spustu migawki; te z większymi dłońmi mogą sprawiać wrażenie nieco mniej wygodnego do trzymania.
Konfiguracja tylnego przycisku jest łatwa do zrozumienia i opanowania, jeśli jest to twój pierwszy aparat, i będzie znana każdemu, kto używał lustrzanki Canon wcześniej, co czyni ją równie łatwą w użyciu jako drugi aparat.
Przycisk „Q” lub Szybkie menu umożliwia szybki dostęp i dostosowanie często używanych ustawień. Podczas gdy istnieją również dedykowane przyciski dla podstawowych ustawień, takich jak balans bieli, tryb autofokusa, czułość ISO i kompensacja ekspozycji, w przypadku opcji takich jak Jakość zdjęcia i Styl obrazu szybkie menu pozwoli zaoszczędzić czas w menu .
Pokrętło przewijania w górnej części aparatu, zaraz za spustem migawki, idealnie nadaje się do dokonywania szybkich zmian wartości przysłony lub czasu otwarcia migawki, w zależności od trybu fotografowania. Jeśli jesteś w trybie ręcznym, możesz użyć tarczy aby zmienić oba – jednocześnie musisz nacisnąć przycisk kompensacji ekspozycji, aby zmienić przysłonę.
W EOS Rebel T6 nie ma ekranu dotykowego, co oznacza, że wszystkie regulacje ustawień muszą być dokonywane za pomocą fizycznych elementów sterujących, chociaż jest wystarczająco dużo przycisków bezpośredniego dostępu, aby nie było to uciążliwe.
Po prawej stronie podparcia kciuka znajduje się przycisk do ustawiania punktu autofokusa. Jest tylko dziewięć punktów do wyboru, z których wszystkie są zgrupowane dość centralnie, więc często będziesz musiał skupić się i zreorganizować dla obiektów, które znajdują się na krawędzi kadru.
Główne pokrętło w górnej części aparatu umożliwia przełączanie między trybami fotografowania, w tym trybem wideo – nie ma dedykowanego przycisku wideo, a wybór wideo za pomocą pokrętła sprawia, że porwanie materiału na kopycie jest nieco trudniejsze niż za pomocą oddzielnego przycisku .
Obok wizjera znajduje się przycisk podglądu na żywo – naciśnięcie tego przycisku umożliwia komponowanie ujęć na ekranie LCD. Prędkości autofokusu są zauważalnie wolniejsze podczas korzystania z podglądu na żywo, ale przydaje się do fotografowania martwych obiektów i makrofotografii, gdzie nacisk kładziony jest na precyzyjne ogniskowanie, a nie na szybkość – można powiększyć widok o 5x lub 10x dla maksymalnej dokładności.
Dostępny jest również specjalny przycisk do wyboru trybu jazdy. Niestety, aktualizacja do procesora DIGIC 4+ nie była widoczna w maksymalnej liczbie klatek na sekundę – to wciąż tylko 3 fp, chociaż nie jest to aparat zaprojektowany z myślą o strzelaniu z dużą prędkością lub sportem. Pojemność bufora została jednak zwiększona, a 1300D może zestrzelić 1100 JPEG lub o wiele skromniejsze sześć nieprzetworzonych plików, zanim zwalnia.
Canon utknął z tym samym wizjerem, którego używał na T5. Chociaż wielu będzie argumentować, że optyczne wizjery są lepsze niż elektroniczne wizjery, jeden taki jak ten, który oferuje tylko 95-procentowe pole widzenia, pozostawia podatny na niechciane obiekty wkraczające w krawędzie kadru – coś, co nie byłoby możliwe przy Wizjer elektroniczny z 100-procentowym pokryciem.
Fakt, że jest optyczny, a nie elektroniczny, oznacza, że nie można zobaczyć efektów zmiany ustawień w wizjerze podczas ich tworzenia – co jest szczególnie przydatne dla osób, które dopiero zaczynają radzić sobie z działaniem DSLR.
Jeśli chodzi o efekty filtrowania w aparacie, nie ma dużego wyboru do wyboru, co może być nieco rozczarowujące dla wymagających Instagrammerów, którzy są nowi w lustrzankach. Możesz jednak wybierać spośród szeregu stylów obrazów, które obejmują zwykłe opcje, takie jak Krajobraz i Portret, i ładny efekt monochromatyczny.
Tak długo, jak robisz zdjęcia w surowym formacie, po zastosowaniu Stylu obrazów, będziesz mieć czystą wersję obrazu do pracy z później, jeśli jej potrzebujesz, wraz z przetwarzaną. Możesz także zastosować filtry po wykonaniu zdjęcia, korzystając z menu odtwarzania; aparat zapisze nowy plik JPEG obok oryginału.
Połączenia Wi-Fi i NFC nie są niczym niezwykłym w dzisiejszych aparatach fotograficznych, ale ich pojawienie się w Rebel T6 jest prawdopodobnie najważniejszym ulepszeniem w stosunku do T5.
Autofocus
- 9-punktowy AF, 1 punktowy punkt AF
- Dioda wspomagająca AF
- Możliwe śledzenie poruszających się obiektów
Prędkości autofokusa są generalnie dość szybkie w dobrym świetle, spowalniają nieco w ciemniejszych warunkach. EOS Rebel T6 / EOS 1300D został sprawdzony z obiektywem Canon EF-S 18-200 mm f / 3,5-5,6 IS i nie napotkaliśmy żadnych problemów z AF, chociaż inne obiektywy mogą działać inaczej.
Przełączenie na tryb AI Servo AF umożliwia śledzenie poruszających się obiektów. Rebel T6 był w stanie nadążyć z relatywnie wolno poruszającymi się obiektami, takimi jak osoba przechodząca przez scenę, stosunkowo łatwo, ale walczył trochę szybciej z przedmiotami.
Powiedział, że te aparaty nie twierdzą, że są kamerą dla entuzjastów sportów i akcji – będziesz chciał spojrzeć na dalszą ofertę Canona, ale w przypadku ogólnego strzelania to zadanie zostanie wykonane.
- Najlepszy początkujący DSLR: 10 tanich lustrzanek cyfrowych dla nowych użytkowników
,
