Sekiro: Shadows Die Twice w trakcie przeglądu

Przejrzyj informacje

Platforma: PlayStation 4

Czas grany: 9 godzin

Nigdy nie było gry, która wypełniłaby mnie taką niekontrolowaną furią jak Sekiro: Shadows Die Twice FromSoftware. Gra nigdy nie sprawiła, że ​​wypowiadałem takie przekleństwa, płakałem z czystej frustracji, a mimo to wracałem po więcej. Jest to niezaprzeczalne przyciąganie magnetyczne, które sprawia, że ​​wracam raz po raz do tego karnego pioruna, zdeterminowanego, by pokonać szefa, który starł ze mną podłogę więcej razy, niż chciałbym wspomnieć – i ciężko jest to położyć.

Istnieje formuła, której oczekujemy od tytułów FromSoftware, widzieliśmy ją raz po raz z każdym dodatkiem do legendarnej serii Souls i gotyckim arcydziełem, jakim był Bloodborne.

Jest to formuła, którą studio nie ma potrzeby zmieniać, bezbłędnie przesuwając się z atramentowego, średniowiecznego królestwa Lordran do pokręconych ulic Yharnam, ponieważ każde wejście napełnia naszą pierwotną, masochistyczną pasję do bólu w ustawieniu marzeń o gorączce, pozostawiając nas błagając o jeszcze jeden bieg.

Osobiście apel zawsze był trudny do zrozumienia. Dlaczego w imię Odina ktoś dobrowolnie się przez to przejdzie? Kto to lubi? Utknąłem na innym szczególnie twardym szefie, wyładowałem swoje frustracje na mojego przyjaciela – fana serii Souls.

„Dla zabawy nie gram z tytułów oprogramowania” – roześmiał się. „Gram, aby być całkowicie zanurzonym w wyzwaniu i świecie”.

I to jest tajemnica: Sekiro: Shadows Die Dwa razy nie jest zabawne, to wyzwanie. Zjada 100 gorących skrzydeł pokrytych duchem w sosie pieprzowym, aby udowodnić, że lubisz przyprawę, prowadząc 10K w garniturze z pandą, ponieważ „kto i tak musi trenować do maratonu” lub biegać z przyjacielem w gokartach, aby wygrać plastik puchar pierwszego miejsca. Jedyną osobą, którą wyzwaniem jest sam, jest uzależniająca konkurencja.

Zanim przejdziesz do Sekiro: Shadows Die Twice lub tej recenzji, radzimy zostawić twoją cierpliwość przy drzwiach i przygotować się do śmierci … dużo.

Samotny wilk

Sekiro: Shadows Die Twice podąża za podróżą Shinobi podczas zniszczonego wojną okresu Sengoku w Japonii.

Pozostawiony na śmierć przez komendanta samurajów, który odcina mu rękę i porywa swojego chłopca, shinobi – znany tylko jako Sekiro („jednoręki wilk”) – zostaje uratowany przez osobliwego rzeźbiarza, który tworzy protetyczne ramię dla wilka.

Napędzany lojalnością do swojego mistrza Boskiego Dziedzica, Shinobi wyrusza, by ocalić swego pana z zamku Ashina i zemścić się na tych, którzy zostawili go na śmierć – i to będzie krwawe.

To tutaj naprawdę rozpoczynasz swoją podróż w zniszczonej świątyni, która służy jako baza domowa. Świątynia stanowi doskonałe wprowadzenie do niepokojących i ciekawskich postaci zamieszkujących świat Sekiro.

Najpierw mamy rzeźbiarza, który cię uratował, nienaturalnie owłosionego starszego mężczyznę, który siedzi wykrzywiony na podłodze świątyni, rzeźbiąc drewniane posągi Buddy. Jego zadaniem nie jest tylko wytrącenie z równowagi, ale ulepszenie protezy ramienia.

Proteza Shinobi początkowo ma tylko moc haka, która pozwala na przemieszczenie się na wyższy poziom i płynne poruszanie się po górzystych regionach zaludnionych przez starożytne drzewa i świątynie.

Zapewnia to również doskonałą różnorodność, jeśli chodzi o strategię walki, ale wrócimy do tego później. W miarę postępów znajdziesz (lub kupisz) ulepszenia, takie jak Koło Shuriken, które po przyniesieniu do włochatego mentora, stanie się dodatkiem Spinning Shuriken do twojej protezy.

Chociaż możesz znaleźć te ulepszenia rozrzucone po całym świecie, rzeźbiarz może je dodać tylko do twojej protezy.

Posągi rzeźbiarza, które służą jako punkty uratowania i odpoczynku, pozwalają szybko i szybko wrócić do rzeźbiarza, jak również pomiędzy posągami, na których już się modliłeś – jednak podobnie jak seria Duszy, odpoczynek spowoduje powrót niektórych pokonanych wrogów.

Jeśli chcesz przetestować te nowe umiejętności, dobrze jest odwiedzić niezniszczalnego samuraja, który przebywa w świątyni – wyobraź sobie, że Raiden Mortal Kombat wyczołgał się z grobu.

Chociaż może być denerwujące, że jest nieśmiertelny, dobrze ci służy, ponieważ jest doskonałym trenerem, pozwalającym ćwiczyć blokowanie, ataki i inne walki bez dylematu moralnego. Okazuje się szczególnie pomocny, ponieważ trudność gry wzrasta, a ty chcesz ćwiczyć parowanie lub nowe odblokowane ruchy / ulepszenia. To świetny sposób na pracę nad swoim czasem – zwłaszcza jeśli walczysz jak ja.

Ostatnim mieszkańcem świątyni jest lekarz, który może poprawić skuteczność twoich tykw leczniczych, jeśli przyniesiesz jej nasiona tykwy. Udowadnia również, że jest przydatna w znalezieniu lekarstwa na Smoczego Smoka – frustrująca choroba, która powoduje, że NPC nie opanowują się w sposób niekontrolowany (i zatrzymują swoje zadania) oraz zmniejsza szansę na Niewidoczną Pomoc (do której wrócimy później).

Krew, pot i więcej krwi

Zgodnie z oczekiwaniami od tytułów FromSoftware, nie ma się zbyt wiele wskazówek dotyczących tego, gdzie iść lub co robić. Jednak gra pozostaje dość liniowa, aż do połowy, otwierając się po tym punkcie i pozwalając ci zasadniczo wędrować w wolnym czasie i przejmować segmenty, gdy tylko uznasz to za stosowne.

Jest to świetny sposób na ułatwienie graczom – szczególnie jeśli nie jesteś weteranem Duszy lub Krwiopijców – a zwłaszcza sposobem na opanowanie mechaniki walki Sekiro. Oznacza to również, że gdy zostaniesz obdarzony wyjątkowo trudnym szefem, możesz przez jakiś czas podążać inną ścieżką, awansować, a następnie powrócić, gdy poczujesz się lepiej wyposażony (i mniej sfrustrowany).

Jak wcześniej wspomniano, twoja proteza Shinobi służy jako niezawodna broń i narzędzie, jednak twoja katana Kusabimaru jest podstawą i staje się to niezwykle widoczne w walce jeden na jeden.

Jeśli nie byłeś fanem parowania w poprzednich tytułach FromSoftware, to jesteś rozczarowany. Walka na miecze w Sekiro jest silnie uzależniona od parowania, aby odepchnąć wroga od postawy i pozostawić go otwartego, abyś mógł uwolnić śmiertelny cios Shinobi Deathblow.

Podczas gdy na początku jest to stosunkowo łatwe, gdy ataki wroga są łatwo blokowalne i przewidywalne, trudność pojawia się później, gdy ich prędkość wzrasta, a pojawiają się niezabezpieczone ataki. Chociaż możesz odblokować określone umiejętności, aby przeciwdziałać niektórym atakom, których nie można odblokować, większość sukcesu zależy od cierpliwości, wyczucia czasu i unikania.

Każdy z tych konkretnych ataków wymaga specyficznej reakcji, takiej jak nurkowanie, gdy atak ciągu przychodzi na twoją drogę; wydaje się to dość proste, dopóki nie pojawi się rozmycie walki, próbując zapamiętać, jakiej reakcji potrzebujesz przy każdym ataku.

Nawet chrząknięci wrogowie mogą okazać się śmiertelni, jeśli uda im się odepchnąć cię od postawy, odsłaniając ciasny środek i przechodząc do ataku na piekło. Rzadko się zdarza, aby wbiegający i atakujący szaleństwo wrogowie rzeczywiście zakończyli się na twoją korzyść – zaufaj mi.

Jednakże, kiedy naprawdę opanujesz przepływ i czas walki mieczem Sekiro, jest to niezwykle satysfakcjonujące. Walka jest gładka i autentyczna, ale uzyskanie tego przepływu może być trudne do osiągnięcia w pierwszej kolejności.

Widząc czerwone koło pojawiające się na twoim wrogu po ostrzu tańca parowania i szybkich ciosów, i wylądowaniu ostatecznego niszczycielskiego Śmierci jest niesamowicie satysfakcjonującym (ale niezwykle krwawym) doświadczeniem. Czuje się, jakbyś pracował dla zabicia. Jest to szczególnie satysfakcjonujące, gdy tańczysz z szefem przez wiele godzin i wreszcie lądujesz na zabójczy cios. To niesamowity szum.

Taktyka skradania się

Jednak nie cała walka Sekiro musi być tak pełna. Ukrywanie się to duża część gry, z możliwością rozproszenia uwagi, zasadzki i unikania, wszystkie odgrywają rolę.

Czasami Sekiro może podsłuchiwać wrogów, podnosząc wskazówki i informacje na temat najlepszego sposobu podejścia do sytuacji – może gdzieś jest ukryte wejście, które pozwoli ci wkraść się do obszaru niewykrytego?

Ale prawdziwym sercem zasadzek jest twoja proteza. Podczas gdy twój hak umożliwia ci dotarcie na wyższy poziom, zidentyfikowanie nowych dróg ataku i zdobycie wrogów, ulepszenia protetyczne, takie jak petardy, pozwalają na techniki rozpraszania.

Proteza Shinobi jest naprawdę dynamicznym elementem wyposażenia, z każdą ulepszeniem pozwalającym na zmianę stylu walki.

Podczas gdy dodatki do twojej protezy są zbierane i montowane przez rzeźbiarza, są one ulepszane w drzewie umiejętności za pomocą punktów umiejętności. Gdy zabijasz więcej wrogów, zyskujesz doświadczenie umiejętności, które następnie staje się punktami umiejętności.

Te punkty umiejętności są również wykorzystywane do ulepszania Shinobi Arts opartej na ukryciu i ciężkiej walki Ashina Arts, doskonaląc swój styl walki za pomocą technik takich jak Ninjitsu i Ichimonji oraz tworząc nowe sposoby używania aktualnej broni. Stanie się mistrzem każdej opcji jest kluczem do sukcesu.

W przeciwieństwie do serii Souls i Bloodborne, Sekiro nie jest RPG. Podczas gdy odziedziczysz nowe umiejętności i ulepszone bronie, nie awansujesz jako postać i dlatego wiele twoich postępów opiera się na tym, jak sam się rozwijasz jako gracz.

To bezlitosne doświadczenie edukacyjne, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki oprogramowaniu FromSoftware, którego celem jest uczynienie śmierci „bardziej karą niż kiedykolwiek wcześniej”. Yikes.

Obudź się ze śmierci i wróć do życia

Kiedy umierasz w Sekiro, trwale tracisz połowę doświadczenia i pieniędzy. Ale istnieje kilka potencjalnych łask oszczędności.

Po pierwsze, jest zmartwychwstanie. Ta umiejętność może zostać przywrócona na rzeźbach rzeźbiarza, ale jest bardzo ograniczona. Jeśli masz jedną, możesz zdecydować się na wskrzeszenie po śmierci – ale nie trzeba jej używać natychmiast po śmierci, zamiast tego możesz użyć jej do zasadzki.

Na przykład być może zostałeś zraniony przez człowieka, który wszędzie rzuca świerszcze (to jest coś). Zamiast natychmiast wskrzesić, możesz poczekać, aż myśli, że jesteś zdecydowanie martwy i odwraca się, wskrzesza siebie, a następnie wyzwala na niego i jego ćwierkających druzgocących zasadzek.

Jeśli nie masz wystarczająco dużo szczęścia, by mieć dostęp do zmartwychwstania, masz niewielką szansę zostać pobłogosławionym przez bogów. Ta rzadka funkcja, zwana „Niewidoczną pomocą”, widzi, że bogowie litują się nad tobą i nie kradną połowy twojego doświadczenia i pieniędzy. Nigdy nie wiadomo, kiedy ta pomoc się uruchomi, więc najlepiej nie testować bogów.

Okres, w którym odbywa się Sekiro, to ten, który widzi świat na krawędzi ruiny, lata nieustannej wojny mogły zniszczyć terytorium Ashiny, ale zranione piękno starożytnej Japonii wciąż świeci.

Jest coś niepokojącego w autentycznych i wciągających światach FromSoftware, mitycznym odcieniu gotyckim na klasycznie oszałamiających światach – jak lekko zniekształcony obraz. Sekiro to zwietrzałe świątynie ze skrzypiącymi deskami podłogowymi i poplamionym krwią śniegiem. Jego estetyka jest zestawieniem pokoju i niepewności.

Być może jest to umocowane w historycznej dokładności Sekiro, krwawość okresu Sengoku łączyła się z mitycznymi wierzeniami tamtych czasów – mieszanką fantastyczności i brzydoty rzeczywistości.

Jest to przegląd w toku i zostanie zaktualizowany w późniejszym tygodniu do pełnej recenzji.

(Kredyty: FromSoftware / Activision)

  • Czytaj więcej: Sekiro: Shadows Die Twice: jak pokonać Gyoubu Oniwa