Recenzja Leica M10 Monochrom

Aparaty Leica są znane z tego, że są bezkompromisowo wyjątkowe, podążają za trendami aparatów cyfrowych i maszerują w rytm własnego bębna. Leica M10 Monochrom z pewnością zasługuje na tę reputację i niewątpliwie będzie przedmiotem namiętnej debaty między fotografami. 

Aparat, który kosztuje 8 295 USD / 7 250 GBP / 13 500 USD, kręci tylko czarno-białe filmy i nie kręci filmów, zawsze podziela zdanie.

Leica M10 Monochrom jest następcą Leica M Monochrom (Typ 246), który został wprowadzony na rynek w 2015 roku. Nowa wersja M10 zawiera wiele ulepszeń, które sprawiają, że kamera jest znacznie bardziej kuszącą propozycją niż jej poprzednik. 

Oczywiście cena będzie największą przeszkodą dla większości fotografów, ale prawdziwe pytanie brzmi – czy aparat, który fotografuje tylko czarno-biały i używa obiektywów z ręcznym ustawianiem ostrości, ma miejsce we współczesnym świecie fotografii?

(Źródło zdjęcia: Ditching)

Projekt i funkcje

  • Solidny i minimalistyczny design
  • Czarno-biały czujnik 40MP
  • Zakres ISO 160–100 000

M10 Monchrom to, na najbardziej podstawowym poziomie, tylko monochromatyczna wersja Leiki M10-Pm, ale o wyższej rozdzielczości. 

Kluczowe specyfikacje

Czujnik: 40MP czarno-biały CMOS bez koloru i filtra dolnoprzepustowego
Mocowanie obiektywu: Bagnet Leica M.
Ekran: 3-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1036 tys. Punktów
Zdjęcia seryjne: 4,5 kl./s
Czułość ISO: 160-100 000
Wideo: Nie
Łączność: Wi-Fi
Waga: 660g

Aparat jest wyposażony w nowo opracowany pełnoklatkowy czujnik 40 MP bez matrycy filtrów kolorów lub filtra dolnoprzepustowego, który może zmniejszyć ilość światła docierającego do czujnika i powodować ugięcia. 

Oznacza to, że może zebrać więcej światła, uzyskać ostrzejsze obrazy i bardziej szczegółowe szczegóły przy wyższych ustawieniach ISO. Jest to znaczące ulepszenie Monochromu M o rozdzielczości 24 MP (Typ 246) i sprawia, że ​​M10 Monochrom jest jak dotąd kamerą z serii M o najwyższej rozdzielczości.

Zakres dynamiczny czujnika wynosi niecałe 15 przystanków, a zakres ISO rozciąga się od 160-100 000 natywnie, co oznacza, że ​​możesz śmiało strzelać nawet w najniższych warunkach oświetleniowych z ręki z użytecznymi wynikami. 

Czas otwarcia migawki wynosi od 8 sekund do 1 / 4000s, a tryb Bulb zapewnia ekspozycję do 16 minut przy użyciu tradycyjnego wkręcanego zwalniacza kabla. Czas synchronizacji lampy błyskowej wynosi 1 / 180s i jest oznaczony symbolem lampy błyskowej na pokrętle migawki.

Jak można się spodziewać po niemiecko zaprojektowanej i skonstruowanej kamerze, M10 Monochrom to piękny obiekt sam w sobie. Mrugnij, a możesz nawet przegapić fakt, że jest to Leica dzięki pominięciu kultowej czerwonej kropki Leica z przodu górnej płyty aparatu. 

Ta niepozornie prosta konstrukcja emanuje pewnością siebie w fotograficznym świecie, który zbyt często opiera się na marce wiszącej na szyi fotografa, a nie na zdjęciach, które robią.

Oczywiście dla wytrenowanego oka nie można się pomylić, że to Leica, ale dla niewprawnego oka jest to po prostu mały czarny aparat. Można śmiało powiedzieć, że M10 Monochrom jest bardziej dyskretny niż aparat kosztujący ułamek jego ceny 8295 USD / 7250 GBP / 13 500 USD. 

(Źródło zdjęcia: Ditching)

Minimalistyczny matowy czarny design z tylko przyciskiem migawki, włącznikiem / wyłącznikiem, pokrętłem migawki i pokrętłem ISO u góry aparatu zapewnia bezpośredni dostęp tylko do niezbędnych ustawień niezbędnych podczas fotografowania. 

Sterowanie przysłoną odbywa się za pomocą ręcznego pierścienia przysłony na obiektywach, a pod względem półautomatycznych trybów fotografowania priorytet przysłony jest jedyną opcją obok ręcznego.

Tylna część aparatu jest równie minimalistyczna z jednym przyciskiem do podglądu na żywo, przyciskiem odtwarzania do przeglądania zdjęć, przyciskiem menu i padem kierunkowym. Istnieje również pokrętło, które można ustawić na Zoom Live View lub kompensację ekspozycji podczas fotografowania z priorytetem przysłony, przy czym ten ostatni jest najbardziej przydatny, jeśli fotografujesz głównie w tym trybie. 

3-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1.036 milionów punktów jest wyraźny i wyraźny, dzięki czemu korzystanie z podglądu na żywo i przeglądanie zdjęć jest wygodne. Ekran jest jednak naprawiony, co może nie podobać się wszystkim, ale kompromis polega na tym, że posiadanie przegubowego ekranu może wymagać, aby korpus aparatu był grubszy i bardziej masywny niż jest w obecnej formie. 

Aspekt ekranu dotykowego nie jest najbardziej responsywny i chociaż jest tam o wiele lepiej, jest nadal użyteczny w bardzo niewielu przypadkach, w których możesz go używać.

Jeśli kiedykolwiek istniałby aparat, który można szczerze powiedzieć, zbudowany jest jak czołg, to M10 Monochrom i wszystkie inne aparaty serii M pasowałyby do tej kategorii. 

Ogólna jakość wykonania jest znakomita – kamery te zostały zaprojektowane z myślą o latach intensywnego użytkowania – górna i podstawowa płyta są wyfrezowane z litych bloków mosiądzu z czarnym, chromowanym wykończeniem. 

Reszta korpusu aparatu wykonana jest z całkowicie metalowego odlewu magnezowego z osłoną ze sztucznej skóry. To sprawia, że ​​Monchrom jest niesamowicie solidny, ale oznacza również, że ten dyskretny i kompaktowy aparat waży 660 g (tylko korpus). Jednak noszenie aparatu w ręce lub na szyi za pasek zapewnia wygodę na długie godziny fotografowania.

Zdjęcie 1 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 2 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 3 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 4 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 5 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 6 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 7 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 8 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 9 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 10 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 11 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 12 z 13

(Zdjęcie: Ditching) Zdjęcie 13 z 13

(Źródło zdjęcia: Ditching)

Występ

  • Intuicyjne menu i elementy sterujące
  • Tradycyjne ustawianie ostrości dalmierza
  • Niemal cicha migawka

W czasach filmu dalmierze były mniejszą, lżejszą i bardziej dyskretną opcją niż lustrzanki. Ponadto często używali szybkiej optyki, która idealnie nadawała się do fotografowania z ręki w warunkach słabego oświetlenia. 

Leica M10 Monchrom z pewnością wpisuje się w tę tradycję, a minimalistyczny projekt, o którym już mówiliśmy, jest idealny w sytuacjach, w których dyskrecja jest najważniejsza. Niemal cicha migawka dodaje tutaj inny wymiar, ponieważ umożliwia fotografowanie w sytuacjach, w których kliknięcie migawki może zakłócić wydarzenie lub po prostu nie chcesz, aby ludzie wiedzieli, że robisz im zdjęcia..

Ponieważ Monochrom jest tradycyjnym dalmierzem, aczkolwiek z czujnikiem, a nie filmem, ustawianie ostrości odbywa się ręcznie za pomocą wizjera optycznego lub podglądu na żywo. 

(Źródło zdjęcia: Ditching)

Możesz przeczytać, że system ustawiania ostrości stosowany w aparatach z serii Leica M jest przestarzały i trudny, ale nie może to być dalsze od prawdy. 

Zastosowanie tradycyjnych soczewek ma również kilka zalet. Na przykład, jeśli Leica opracowałaby obiektywy autofocus do swoich dalmierzy, obiektywy musiałyby być ogromne. I to neguje wszystko, do czego przeznaczony jest aparat. 

Kolejną zaletą jest to, że jeśli zainwestujesz w obiektywy Leica, będziesz mógł używać tych, które mają dekady z najnowszymi aparatami, ponieważ mocowanie Leica M pozostaje takie samo od początku lat 50. XX wieku.

Ogniskowanie wykorzystuje tradycyjną metodę dalmierza, która ma okno pośrodku wizjera, które łączy dwa obrazy ducha. Kiedy obrazy są idealnie ustawione w linii jako pojedyncze zdjęcie w oknie, ujęcie jest ostre – to trochę jak ekran ustawiania ostrości w podzielonym polu, który często masz przy lustrzankach 35 mm. 

Trzeba przyznać, że ustawianie ostrości dalmierza zajmuje trochę czasu, jeśli jesteś przyzwyczajony do automatycznego ustawiania ostrości, ale nie jest to trudne.

Jedną z zalet ręcznego ustawiania ostrości za pomocą tradycyjnego obiektywu wyposażonego w skalę ostrości i głębi ostrości jest to, że można po prostu ustawić aparat na przysłonę f / 8 i użyć hiperfokalnej odległości, dzięki czemu można szybko strzelać bez konieczności ustawiania ostrości przy każdym zdjęciu. 

Jeśli kiedykolwiek słyszałeś zdanie „f / 8 i bądź tam”, właśnie o to chodzi. Przysłona ta, nawet przy prawie prawidłowym ustawieniu ostrości, zapewni, że wszystko będzie akceptowalnie ostre, więc po prostu musisz być we właściwym miejscu we właściwym czasie, aby uchwycić przebieg akcji.

Podczas ustawiania ostrości za pomocą podglądu na żywo uzyskuje się 100% widok na ekranie LCD, a maksymalne ustawianie ostrości pozwala zobaczyć, co jest ostre – jest bardzo skuteczne i można na nim polegać podczas fotografowania za pomocą ekranu. 

Kolejną rzeczą wartą wspomnienia jest to, że M10 Monochrom jest w stanie strzelać do 4.5 fps z 10-klatkowym buforem. Jest daleki od Canona EOS 1DX MkIII, ale jest to realistycznie więcej niż wystarczająco szybkie dla rodzajów fotografii Aparaty Leica są zwykle używane do.

Zdjęcie 1 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 2 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 3 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 4 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 5 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 6 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 7 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 8 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 9 z 14

(Zdjęcie: Przyszłość) Zdjęcie 10 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 11 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 12 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 13 z 14

(Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 14 z 14

(Źródło zdjęcia: Future)

Jakość obrazu

  • Znakomita reakcja ISO
  • 15-stopniowy zakres dynamiczny
  • Wysoki poziom ostrości

W oparciu o jakość obrazu Monochromu M (Typ 246) oczekiwania Leiki M10 Monochrom były naturalnie wysokie – i można bezpiecznie powiedzieć, że aparat je przekracza.

Dzięki tak dobremu sterowaniu ISO, możesz śmiało strzelać z czułością ISO do 100 000 i nadal uzyskiwać świetne wyniki. Brak szumu chrominancji oznacza, że ​​na obrazach o wysokiej czułości ISO nie ma kolorowych plamek. Szum luminancji wygląda jak ziarno i jest estetyczny na czarno-białych obrazach.

Nawet przy ISO 100 000 ziarna są zaskakująco gładkie. Jeśli dzielisz włosy, możesz powiedzieć, że ziarno zaczyna być zauważalne przy ISO 25 000, ale nadal jest czyste dzięki obrazom o drobnych szczegółach. Oznacza to, że możesz ustawić aparat na Auto ISO z dowolnym ustawionym maksimum i być pewnym, że jakość obrazu będzie doskonała. Wyniki ISO są tak niezwykłe dzięki czujnikowi monochromatycznemu.

Zdjęcie 1 z 9

Strzał w ISO 160 (Źródło zdjęcia: Przyszłość)

Test ISO

Zdjęcie 2 z 9

Zdjęcie w ISO 400 (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 3 z 9

Zdjęcie w ISO 800 (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 4 z 9

Zdjęcie ISO 1600 (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 5 z 9

Zdjęcie w ISO 3200 (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 6 z 9

Zdjęcie w ISO 6400 (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 7 z 9

Zdjęcie w ISO 12500 (Źródło zdjęcia: Przyszłość) Zdjęcie 8 z 9

Zdjęcie w ISO 25000 (Źródło: Przyszłość) Zdjęcie 9 z 9

Strzał w ISO 50000 (Źródło zdjęcia: Przyszłość)

Warto wspomnieć, że podczas fotografowania w trybie Raw, aparaty Leica używają DNG, a te są dostarczane z kilkoma już wybranymi ustawieniami. Redukcja szumów luminancji jest stosowana w różnych ilościach w zależności od zastosowanego ustawienia ISO. Włączone są również korekty profilu obiektywu, z wyjątkiem aberracji chromatycznej, która nie stanowi problemu w przypadku czarno-białego aparatu, a także zastosowano niestandardową krzywą tonalną, aby dodać kontrast. 

Umożliwia to wyprowadzenie pliku RAW bez żadnych korekt, chociaż naturalnie uzyskasz lepsze wyniki, w pełni przetwarzając pliki RAW przed wyjściem. Z niecałych 15 stopni zakresu dynamicznego możesz wyciągać ogromne ilości szczegółów z obrazów o wysokim kontraście.

Połącz to wszystko z doskonałą optyką i obrazami Leiki, które ogólnie mogą być wysublimowane. Chociaż ze średnim obiektywem z mocowaniem M kosztującym duże pieniądze, to utrudnia dołączenie do systemu wielu fotografom, zanim jeszcze weźmiesz pod uwagę koszt korpusu aparatu.

(Źródło zdjęcia: Ditching)

Werdykt

Aparaty Leica są często uważane za zbyt drogie, ale nie zapominajmy o tym, że są to aparaty premium w przeciwieństwie do innych. Jakość wykonania nie ma sobie równych, a jakość obiektywów, choć często droższa niż korpusy innych producentów, jest równie imponująca. 

To, co sprawia, że ​​Leica M10 Monochrom jest jeszcze trudniejsze do uzasadnienia, to fakt, że strzela tylko w czerni i bieli, co niewątpliwie czyni go niszowym aparatem.

Oczywiście możesz pobrać plik RAW z dowolnego aparatu cyfrowego i przekonwertować go na czarno-biały, ale można śmiało powiedzieć, że żaden „standardowy” plik RAW nie zapewni jakości obrazu, która jest możliwa w przypadku M10 Monochrom. 

Jest coś wyjątkowego i wyraźnie wyjątkowego w czujniku, który strzela tylko w czerni i bieli. Wynika to z ilości światła docierającego do czujnika – rejestruje on tylko jasność – oraz braku filtra dolnoprzepustowego, który zwiększa ogólną ostrość obrazu.

Minimalistyczny design aparatu sprawia, że ​​jest to piękny obiekt sam w sobie, a anonimowa stylistyka sprawia, że ​​aparat jest prawie niezauważalny. 

Aparaty Leica są głównie, ale nie wyłącznie, wykorzystywane do reportażu i fotografii ulicznej, więc niemal bezgłośna migawka jest nieoceniona podczas robienia zdjęć w miejscach, w których kliknięcie migawki może przeszkadzać ludziom lub po prostu nie chcesz ostrzegać ludzi fakt, że robisz im zdjęcia.

Podobnie jak większość aparatów Leica, M10 Monochrom jest ekscentryczny, drogi i niszowy, ale zapewnia niesamowite wrażenia podczas fotografowania. Fotografowanie aparatem jest tak bliskie fotografowaniu filmowemu, jak to tylko możliwe dzięki aparatowi cyfrowemu, a korzystanie z niego jest bardzo przyjemne. 

Trzeba przyznać, że korzystanie z dalmierza nie jest dla wszystkich, ale system ma kilka zalet w porównaniu z bardziej nowoczesnymi aparatami i obiektywami z autofokusem, zwłaszcza niewielki rozmiar znakomitej optyki Leiki.

Konkurs

(Źródło zdjęcia: Future)

Znalezienie konkurenta dla kamer Leica nigdy nie jest łatwe, ponieważ kamery są bezkompromisowo wyjątkowe, ale są dwie, które przychodzą na myśl. 

Leica M10 Monochrom to czarno-biała wersja Leiki M10-P, która rejestruje standardowe pliki Raw za pomocą czujnika kolorów 24MP i jest nieco tańsza.

Jeśli jest to nadal zbyt daleko od budżetu, następną logiczną opcją musi być Fujifilm X-Pro 3, który jest znacznie tańszy i ma czujnik 26MP APS-C. 

Ten ostatni nie jest „prawdziwym” dalmierzem w sensie Leiki, ale jest tak blisko, jak to tylko możliwe, na budżet.