Funkcje i zdrowie
- Ma czujnik tętna, ale nie ma GPS
- Dobry do ogólnego monitorowania zdrowia, mniej odpowiedni do treningów
- Przydatne okazało się śledzenie stresu
Problem z luksusowym zegarkiem, takim jak Garmin Vivomove Luxe, polega na tym, że nie czuje się jak zegarek przeznaczony do intensywnych ćwiczeń. Luxe ma 50-metrową wodoodporność do pływania i optyczny czujnik tętna z tyłu do śledzenia przez cały dzień, ale nie ma wbudowanego GPS.
Oczywiście możesz z nim biegać – zegarek może zatrzasnąć się na GPS w telefonie w celu śledzenia – ale jeśli jest to główny powód zakupu nowego smartwatcha, wskażemy Ci gdzie indziej. Pierwszym powodem jest to, że Luxe jest trochę ciężki. Po drugie, żadna z opcji paska nie jest odpowiednia do ćwiczeń, chyba że podoba ci się pomysł skóry nasiąkniętej potem na nadgarstku.
Możesz wymienić opaskę na silikon bardziej przyjazny dla kondycji, ale musisz to zrobić osobno, albo ze sklepu Garmin, albo gdzie indziej; Luxe współpracuje ze standardowymi w branży taśmami szybkiego uwalniania 20 mm.
(Źródło zdjęcia: Ditching)
Dokładnie to zrobiliśmy i wymieniliśmy skórzany pasek na opcję silikonową innej firmy, aby się tam dostać. Chcieliśmy zobaczyć, jak Luxe radzi sobie jako towarzysz do biegania, więc przetestowaliśmy go zarówno na pasku na klatkę piersiową Polar H7, jak i Fitbit Versa 2.
Nieźle sobie radził, utrzymując stabilne tempo, ale w niektórych okresowych seriach pod koniec Garmin nie osiągał maksymalnego poziomu w pasie piersiowym, rejestrując maksymalne tętno 175 bpm, podczas gdy zarówno Polar, jak i Versa 2 odczytywały 179 bpm.
Mimo to średnia była dość bliska i nie była wystarczająco zdyskredytowana, by całkowicie zdyskredytować Luxe jako biegnącego towarzysza; ale znowu nie sądzimy, że jest do tego stworzony, a dla tych, którzy chcą mieć zegarek do biegania, Garmin ma więcej niż wystarczająco, aby zaoferować gdzie indziej.
(Źródło zdjęcia: Ditching)
Zamiast tego uważamy, że Luxe jest lepszy dla kogoś, kto chce całodobowego monitorowania zdrowia, ale niekoniecznie intensywnych ćwiczeń na siłowni. Odkładając na bok GPS, otrzymujesz pełny zestaw produktów zdrowotnych Garmin, w tym śledzenie snu, pomiar baterii ciała (który odczytuje poziomy energii twojego ciała), pulsoksymetrię i oczywiście śledzenie kroków.
Och, istnieje również obsługa NFC dla Garmin Pay, co oznacza, że możesz płacić zegarkiem bez konieczności wyjmowania portfela.
Problem polega na tym, że musisz wprowadzić hasło, które w Vivomove Luxe wymaga przewijania cyfr, tak jakbyś odblokowywał sejf; czasochłonne i kłopotliwe zadanie, gdy stoisz przy kasie. Przynajmniej musisz wprowadzać kod tylko raz na 24 godziny lub do momentu zdjęcia zegarka.
Garmin Vivomove Luxe obsługuje śledzenie aktywności podczas chodzenia, biegania, siły, pływania w basenie i nie tylko. Ale znowu, jeśli kupujemy to jako luksusowy zegarek, to co najwyżej możemy go utrzymać na sesji treningowej lub przejażdżce rowerem.
(Źródło zdjęcia: Ditching)
Mając to na uwadze, postanowiliśmy zabrać Luxe ze sobą na siłownię i wypróbować tryb treningu siłowego z opcjonalną funkcją śledzenia powtórzeń. Niestety okazało się to dość niespójne.
Śledzenie powtórzeń było wszędzie, czasem na miejscu, a czasem nawet aż 6 powtórzeń na końcu zestawu. W zestawie 10-15 powtórzeń to jest wiele do przegapienia. Ale jeśli śledzenie powtórzeń nie jest dla Ciebie bardzo ważne, nadal będziesz otrzymywać dane dotyczące spalania kalorii i tętna na trening.
Śledzenie snu również okazało się nierównomierne. Głównie źle jest wykrywać, kiedy nie śpimy. Weź ten przykład na powyższym ekranie (w środku). Wstaliśmy tuż przed ósmą, ale wzięliśmy zegarek na prysznic, a kiedy później sprawdziliśmy wykres, zarejestrował ten czas bezczynności jako kontynuację naszego snu.
Fitbit wciąż znacznie wyprzedza Garmin pod względem dokładności śledzenia snu, jednak Garmin oferuje teraz również tutaj śledzenie pulsacyjnego wołu, chociaż nie jesteśmy przekonani, że jest to całkowicie pomocna funkcja.
(Źródło zdjęcia: Ditching)
Pomiar SpO2 podczas snu może dać wgląd w oznaki bezdechu sennego, ale dopóki Garmin nie otrzyma zezwolenia FDA na zdiagnozowanie tego stanu, może on służyć jedynie do dość skomplikowanego wykresu, który większość ludzi zignoruje. Porada profesjonalisty: chyba że Twój poziom tlenu gwałtownie spada i często podczas snu, nie masz powodu się martwić.
Śledzenie stresu jest teraz nieco bardziej pomocne i zaskakująco wnikliwe w nasze własne poziomy stresu. Wspomnienie o skokach lęku z poprzedniego dnia może nie wydawać się aż tak przydatne, ale może pomóc w określeniu działań, które mogą powodować większy stres, niż sobie wyobrażałeś.
(Źródło zdjęcia: Ditching)
Żywotność baterii
- Około 5 dni życia przy korzystaniu ze wszystkich funkcji
- Do 12 dni w trybie zegarka
Tradycyjnie jedną z największych zalet hybrydowego smartwatcha jest to, że oszczędza on baterię, ale w przypadku Vivomove Luxe życie jest znacznie krótsze, niż się spodziewaliśmy.
Luxe będzie działać przez około pięć dni z inteligentnymi, które są mniej więcej takie same jak Fitbit Versa 2, który wykorzystuje pełny wyświetlacz. Dodatkowo dostaniesz dodatkowy tydzień w trybie zegarka, ale nadal wydaje się to niewiarygodnie niskie.
Dla porównania nowy Withings ScanWatch będzie działał przez 30 dni w trybie inteligentnym, zanim będzie wymagał doładowania. To prawda, że wyświetlacz Garmina jest prawdopodobnie bardziej intensywny, ale przynajmniej chcielibyśmy zobaczyć większy dystans w „podstawowym” trybie zegarka.
(Źródło zdjęcia: Ditching)
Werdykt
Chociaż nie ma rodowodu w luksusowej przestrzeni zegarka, Garminowi udało się stworzyć coś, co wydaje się bardzo stylowe.
Ale firma go rozgotowała, rzucając jednocześnie zbyt wiele pomysłów na ścianę, co powoduje, że urządzenie do noszenia jest pozbawione kierunku; nie dość luksusowy, aby konkurować z wielkimi nazwiskami, ale brakuje niektórych cech tańszych, bardziej ukierunkowanych zegarków Garmin. Jako taki trudno jest polecić większości kupujących.
Pierwszy przegląd: luty 2020 r