Recenzja Creative Sound BlasterX H5 Tournament Edition

Doskonały dźwięk w grach jest ważniejszy niż większość ludzi myśli.

To naprawdę jedyny powód, dla którego mogliśmy wymyślić uzasadnienie istnienia 79 $ (199 GBP, 199 USD) wersji Sound BlasterX H5 firmy Creative.

Ale ponieważ jest to w gruncie rzeczy niższa wersja znakomitej edycji Sound BlasterX H7 Tournament, która kosztuje 20 USD (20 GBP, 30 AU) więcej daje cały zestaw dodatkowych funkcji – a tym samym oferuje lepszą wartość, H5 wydaje się odrobinę

Zdjęcie 1 z 7

Zdjęcie 2 z 7

Obraz 3 z 7

Obraz 4 z 7

Zdjęcie 5 z 7

Zdjęcie 6 z 7

Zdjęcie 7 z 7

Projekt

Konstrukcja H5 jest zbudowana dokładnie tak samo, jak jego starszy brat bez atrakcyjnej czerwieni przeciw czarnemu kontrastowi i pulsującemu logo X.

Podobnie jak H7, ten zestaw słuchawkowy obwieszcza piankowe nakładki na uszy i elastyczny, spieniony pałąk, z których wszystkie są owinięte miękką skórą, dla maksymalnego komfortu.

Aby zapewnić wytrzymałość, Turniej H5 ma wzmocnioną aluminiową architekturę i gruby, pleciony kabel, który firma Creative obiecuje przetrwać codzienne zużycie.

Wreszcie, jest wyposażony w inline zdalnego sterowania z regulacją głośności, przycisk odtwarzania / zatrzymania / połączenia i przełącznik wyciszenia dla wygody.

cechy

Choć Turniej H5 nie ma wielu funkcji, ma kilka rzeczy, które pomagają poprawić jego wydajność.

Jedną z ważnych funkcji są podstawowe sterowniki zestawu słuchawkowego.

Na koniec, ten zestaw słuchawkowy wykorzystuje oprogramowanie Sound BlasterX Acoustic Engine Lite do ograniczonego dostosowywania dźwięku.

Wydajność

Turniej H5 Tournament Edition ma swoją własność w stosunku do innych konkurencyjnych cenowo konkurentów, mając na uwadze, że najlepsze zestawy słuchawkowe do gier mają tendencję do siedzenia w wyższych przedziałach cenowych.

Oferuje on częstotliwość EQ, która jest świetna w grach, w przeważającej mierze wierne brzmienie i dość dobra scena dźwiękowa.

Niestety, jeśli porównasz go z H7, a nawet gdy słuchasz muzyki i oglądasz filmy, jej ograniczenia stają się trochę oczywiste.

Kolejnym rozczarowującym detalem jest to, że bas jest rozczarowany, co jest tylko odrobinę nadrobione z niskim, pośrednim uderzeniem.

W sumie te braki sprawiają, że granie i oglądanie filmów w Turnieju H5 jest nieco mniej wciągające.

Aby być uczciwym, korzystanie z oprogramowania Sound BlasterX Acoustic Engine Lite do optymalizacji dźwięku poprawia jego wydajność, choćby subtelnie.

Jedyne, czego tak naprawdę nie można „naprawić” na tym zestawie słuchawkowym, to brak opcji dźwięku cyfrowego, co prowadzi nas do ostatecznego werdyktu.

Ostateczny werdykt

Wersja Sound BlasterX H5 Tournament Edition nie ma w sobie zwykłego hałaśliwego high-endu, który wydaje się mieć tanie słuchawki i ma świetną klarowność, trwałość i wygodę.

Jest to w istocie sparowana wersja H7 i ma kilka wad, w tym niski, niski, niezbyt dobry bas i brak istotnych funkcji, takich jak dźwięk cyfrowy, wirtualny dźwięk przestrzenny i lepsze dostosowanie dźwięku.

Oznacza to, że jeśli chcesz zignorować fakt, że za jedyne 20 USD (20 GBP, 30 AU) więcej, Creative Sound BlasterX H7 Tournament Edition jest znacznie lepszym zestawem słuchawkowym do gier, który nadrabia wszystkie te niedociągnięcia.