Ręce: recenzja Beats Powerbeats 4

Kiedy pierwsza para Beats Powerbeats pojawiła się w 2011 roku, był to zupełnie inny produkt. Po pierwsze, pamiętaj, że Apple nie posiadało wtedy Beatów – w rzeczywistości były nazywane Powerbeats przez Dr. Dre Sport Headphones od Monster. Nie były bezprzewodowe. Nie były bardzo odporne na pot. Mieli kilka dziwnych decyzji projektowych, takich jak pilot liniowy w kształcie rombu i jakość dźwięku basu, która podążała za marką lat

Dobre wieści? Nowe i ulepszone Beats Powerbeats 4 nie przypominają oryginałów. 

Najnowsze bezprzewodowe słuchawki douszne Beats są niezwykle wyrafinowane, oferując jakość dźwięku bezpośrednio z Beats Powerbeats Pro, stopień ochrony IPX4 i bezprzewodowy układ Apple H1, który pozwala przywołać Siri z dźwiękiem twojego głosu. 

Powinny one trwać 15 godzin na jednym ładowaniu – sześć godzin więcej niż Powerbeats Pro i trzy więcej niż Powerbeats 3 – i można je sparować z wieloma urządzeniami i bezprzewodowo udostępniać utwory za pomocą innej pary słuchawek Beats.

Cena i data wydania 

Beats Powerbeats 4 * (to technicznie czwarte słuchawki Powerbeats, ale oficjalnie po prostu oznaczone jako „Powerbeats”) to najnowszy dodatek do rodziny Beats, który pojawia się w sklepach i Internecie 18 marca 2020 r. I kosztuje 149,99 USD (129,95 GBP / 219,95 USD) – w zasadzie 50 USD mniej niż Powerbeats 3 i 100 USD mniej niż podobnie brzmiący Powerbeats Pro. 

To powiedziawszy, są one dokładnie taką samą ceną jak podstawa Apple AirPods w większości regionów. Zaletą Powerbeats jest to, że oferują odporność na pot i wymienne wkładki douszne, ale mają również drut biegnący między pąkami, których nie znajdziesz w Apple AirPods. Wszystkie te szczegóły pomagają odróżnić dwie słuchawki douszne – co jest dobre – ale oznacza również konieczność wyboru między dwoma solidnymi słuchawkami bezprzewodowymi. 

(Źródło zdjęcia: Future)

Projekt

Jeśli jesteś fanem sprawdzonego projektu Powerbeats, spodoba ci się nowe modele. Nowe Powerbeats mają ten sam zakrzywiony trzon, jak poprzednie modele, ale zamiast tego kończą się nowymi, mniejszymi dyszami usznymi, które pochodzą z Powerbeats Pro. 

W pudełku znajdziesz także mały kabel ze złącza Lightning na USB oraz miękki futerał i wskazówki dotyczące wkładek dousznych, chociaż konfiguracja jest tak prosta, jak przytrzymanie ich w pobliżu urządzenia iOS lub sparowanie ich za pomocą przycisku zasilania z urządzeniem z Androidem.

Wewnątrz dużej obudowy znajdują się sterowniki do wkładek dousznych, a za każdym z nich po obu stronach znajdują się elementy sterujące słuchawkami. Na lewej obudowie znajduje się przycisk parowania zasilania / Bluetooth, natomiast na prawej obudowie znajduje się przycisk regulacji głośności i przycisk Beats, który kontroluje odtwarzanie / pauzę i wirtualnego asystenta. 

Znalezienie odpowiedniego dopasowania sprowadza się do wypróbowania wszystkich wkładek dousznych zawartych w pudełku (małego, średniego, dużego i podwójnego kołnierza), aby znaleźć ten, który najlepiej pasuje. Jak powiedzieliśmy w przeszłości, prawidłowe dopasowanie jest ważne, ponieważ kontroluje, ile pasywnej redukcji hałasu uzyskasz z wkładek dousznych, jak dobre są basy i jak dużo świata zewnętrznego usłyszysz. Odpowiednie dopasowanie jest nieco trudniejsze dzięki tym słuchawkom dousznym, które ostatnio testowaliśmy, ale mam nadzieję, że znajdziemy coś, co zadziała, gdy będziemy je testować w nadchodzącym tygodniu.

Na każdej słuchawce znajduje się mikrofon formujący wiązkę, który służy do wzywania Siri, który z kolei może wykonywać połączenia telefoniczne, czytać na głos teksty i odpowiadać na pytania. Na początku wydawało się, że Siri nie działa – ponieważ Powerbeats nie wydają domyślnie dźwięku gongu – ale możesz mieć pewność, że jeśli zadasz pytanie używając „Hej Siri” lub przytrzymasz odpowiedni przycisk Beatów, Siri odpowie. 

Oto duży kompromis Powerbeats: nie są prawdziwa bezprzewodowa wkładki douszne – przewód łączy każdy gumowy trzonek z drugim łączącym je – i dopasowanie może być nieco trudne. Apple twierdzi, że zrobił wszystko, co w jego mocy, aby drut był tak wygodny, jak to możliwe (na przykład zmniejszając jego szorstkość, na przykład zmniejszając jego szorstkość), ale nic nigdy nie przebije wolności, jaką dają prawdziwe słuchawki bezprzewodowe. Kontrapunktem jest oczywiście to, że nie można zgubić dwóch połączonych ze sobą wkładek dousznych, a możliwość dzielenia się energią oznacza dwa razy dłuższą żywotność baterii – co może być zaletą w stosunku do AirPods.

(Źródło zdjęcia: Future)

Występ

Z zaledwie kilku godzin słuchania za naszym pasem w tej chwili nie mamy wiele do opisania pod względem wydajności – testy te zajmują więcej czasu, a im więcej słuchasz, tym lepszy pomysł na ogólną wydajność słuchawek.

Możemy teraz powiedzieć, że brzmią bardzo podobnie do Powerbeats Pro – jednej z naszych słuchawek dousznych dla kierowców, które nieustannie unoszą się w torbie sportowej. To nie brzmi jak płaski korektor, ale raczej łagodny kształt litery V, który wzmacnia wzloty i upadki z lekkim zagłębieniem w środku. Innymi słowy, jest to gładka krzywa, w której muzyka brzmi dość energicznie, ale nie jest tak pochylona, ​​aby oglądać filmy i programy. To dobrze wyważone słuchawki i naprawdę to doceniamy.

Mówiąc o siłowniach i jakości dźwięku, Powerbeats zostały specjalnie zaprojektowane, aby wpuszczać trochę hałasu – i w żaden sposób nie oferować żadnej formy aktywnej eliminacji hałasu. To jeden duży wyróżnik AirPods Pro, który jest zarówno profesjonalistą, jak i oszustem, w zależności od tego, jak bardzo lubisz słyszeć stękanie, warczenie i uderzenia metal na metal w lokalnym centrum fitness. Nie możemy powiedzieć, że jesteśmy wielkimi fanami braku redukcji szumów – i chcielibyśmy, aby słuchawki oferowały przynajmniej jakąś formę konfigurowalnej aktywnej redukcji szumów, jeśli nic innego – ale wybór projektu jest celowy, nawet jeśli się z tym nie zgadzamy.

Zgadzamy się jednak z decyzją, aby te ciasno przylegające i odporne na pot IPX4 – można wygodnie zabrać na siłownię, nie martwiąc się zbytnio ich wypadnięciem lub zniszczeniem przez szczególnie intensywny trening. Jest to w zasadzie warunek wstępny dla słuchawek treningowych, a jednak istnieje wielu producentów, którzy rażąco ignorują te potrzeby.

Beats twierdzi, że słuchawki wystarczają na 15 godzin na ładowanie i mogą być ładowane z powrotem w stosunkowo krótkim czasie: pięciominutowe ładowanie zapewnia ponad godzinę pracy na baterii, co jest miłe. Ich ładowanie jest tak proste, jak podłączenie kabla Lightning do portu Lightning na prawym pąku. W tym tygodniu przetestujemy baterię, a później poinformujemy o jej wydajności.

(Źródło zdjęcia: Future)

Wczesny wyrok

Bez spędzania dużej ilości czasu z Powerbeats 4 trudno powiedzieć dokładnie, gdzie stoją w panteonie bezprzewodowych słuchawek Apple. W tym momencie lubimy je bardziej niż Powerbeats 3 – ze względu na lepszą żywotność baterii, jakość dźwięku i ulepszoną konstrukcję – ale nie jesteśmy pewni, czy lubimy je bardziej niż Powerbeats Pro, flagowe prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszne Beats. Żadna z opcji Powerbeats nie jest wyposażona w funkcję redukcji szumów, podobnie jak bardziej wszechstronny AirPods Pro, a ponieważ Powerbeats 4 kosztuje tyle samo co zwykłe AirPods, trudno nawet powiedzieć, który z nich jest lepszy w tym momencie.

Możemy z całą pewnością powiedzieć, że Beats i Apple podjęli tutaj wiele inteligentnych decyzji, dzięki którym nowe słuchawki Powerbeats są dobrymi bezprzewodowymi słuchawkami na siłownię. Odporność na pot ma kluczowe znaczenie, a zestaw głośnomówiący Siri dzięki bezprzewodowemu układowi H1 jest również świetny. Nadal będziemy je sprawdzać tutaj, w domu i na siłowni, ale na razie uważamy, że Powerbeats 4 są obiecującymi konkurentami w porównaniu z podobnymi cenowo słuchawkami bezprzewodowymi i latami świetlnymi przed ich oryginalną nazwą, która rozpoczęła się osiem lat temu.

  • Nie przegap naszej listy najlepszych bezprzewodowych słuchawek dousznych