Recenzja Skullcandy Venue

Słuchawki bezprzewodowe przeszły długą drogę i prawie każdy producent słuchawek tworzy parę z aktywną eliminacją szumów (ANC). Skullcandy, znana ze swoich stylowych i basowych słuchawek, ma nadzieję wyróżnić się z tłumu dzięki charakterystycznym cechom słuchawek Venue: Integracja płytek.

Dla nieznajomych, Tile to produkt, który można dołączyć do takich rzeczy jak klucze, aby uzyskać alert na telefonie lub smartwatchie, jeśli zostawisz je z tyłu. Jeśli masz nawyk złapania ich, Tile może również powodować hałas, który pomaga szybko znaleźć twoje zagubione przedmioty. Jeśli to brzmi jak ty, z przyjemnością usłyszysz, że technologia Tile jest wbudowana w Skullycandy Venue, więc nie musisz wychodzić i kupować dodatkowego sprzętu, który może kosztować 25 USD (22 £, AU 29 USD). .

Chociaż integracja Tile jest świetna, ale po kilku tygodniach korzystania z Venue, zniechęciła nas jego jakość wykonania i problemy z połączeniem, co jest wstydem, ponieważ słuchawki mają gwiezdną baterię i zrównoważony dźwięk, czego nie spodziewaliśmy się po firma znana ze swojego ciężkiego tuningu basowego.

Ostatecznie, jeśli masz zwyczaj tracić słuchawki i podoba ci się styl, miejsce jest unikalnym wyborem – ale dla pieniędzy istnieją lepsze alternatywy.

Projekt

Skullcandy Venue charakteryzuje się minimalistyczną stylistyką, z minimalnym wyczuwalnym brandingiem, zwłaszcza na czarnym modelu. Jasne, na opasce jest małe logo Skullcandy, ale to wszystko. Słuchawki są gładkie i ogólnie wyglądają jak dojrzały wygląd, który nie wygląda nie na miejscu w biurze.

Pod względem jakości wykonania słuchawki są wykonane głównie z plastiku, ale imitujący skórę pałąk i poduszki nauszne pomagają w odczuwaniu przez słuchawkę nieco wyższej jakości. Niestety, pozostawia wiele do życzenia w codziennym użytkowaniu, ponieważ trzeszczą i jęczą pod wpływem stresu. Regulacja opaski na głowę nie blokuje się na miejscu, więc łatwo można przypadkowo odsunąć słuchawki od preferowanego dopasowania.

Nie mamy nic przeciwko używaniu plastikowych konstrukcji, ale pałąk i widelce powinny zostać przeprojektowane, aby były bardziej wytrzymałe.

Kontrolki dla Miejsca są fizycznymi przyciskami umieszczonymi na każdej muszli. Lewa muszka ma wskaźnik baterii, a także przełącznik zasilania i ANC. Użytkownicy mogą nacisnąć przycisk ANC, aby wstrzymać odtwarzanie muzyki i usłyszeć otoczenie bez konieczności zdejmowania słuchawek, co jest wspaniałe na lotnisku lub podczas składania zamówienia w linii. Prawa muszka zawiera przyciski do regulacji głośności, parowania i odtwarzania muzyki.

W dolnej części prawej muszli znajduje się również gniazdo ładowania microUSB słuchawek oraz gniazdo 3,5 mm, które może być używane w trybie przewodowym, jeśli skończy Ci się sok. To rozczarowujące, że USB-C nie jest tutaj używany, ale Skullcandy jest daleką od jedynej firmy trzymającej się przestarzałego standardu microUSB.

Wspomniany tracker Tile jest wbudowany w prawą muszlę i można go łatwo ustawić z aplikacji Tile na smartfonie. Możesz zlokalizować swoje słuchawki z poziomu aplikacji lub wydać dźwięk i działa dokładnie tak samo, jak inne urządzenia Tile. Zarówno dla lepszych, jak i gorszych, ta funkcja jest dostępna wyłącznie dla Skullcandy.

Wydajność

Spodziewaliśmy się, że Skullcandy Venue ma ciężki bas, ale byli mile zaskoczeni relatywnie zbalansowanym dźwiękiem – wciąż jest lekko ciepły ton, a bas wciąż uderza mocno, ale żaden nie jest przytłaczający.

Rozdzielczość pozostawia wiele do życzenia, a ANC wprowadza również syk do dźwięku, co jest zauważalne, gdy słucha się muzyki w niższych głośności lub z utworami z cichymi pasażami, ale nie mówimy tu o słuchawkach audiofilskich.

Podczas gdy byliśmy zadowoleni ze zrównoważonego dźwięku, byliśmy rozczarowani połączeniem bezprzewodowym. Doświadczyliśmy ciągłych porzucania podczas chodzenia po mieście z telefonem w lewej kieszeni. Słuchawki nie miały problemu z utrzymaniem połączenia w naszym biurku w pracy, ale nieuchronnie opuściłyby je podczas chodzenia.

Aktywna redukcja szumów jest średnia, pomagając zmniejszyć hałas z zewnątrz, ale nie jest tak blisko, jak liderzy klasy, jak na przykład Bose QC35II i Sony WH-1000XM3. Nie ma również możliwości regulacji tłumienia szumów, więc można go włączać i wyłączać. Jest „Tryb monitora”, który zatrzymuje twoją muzykę i pozwala usłyszeć wszystko na zewnątrz bez zdejmowania słuchawek, ale to nie jest to samo.

Żywotność baterii jest oceniana na 24 godziny, a ANC i Bluetooth są wyłączone, a nasze testy wykazały, że liczba ta była względnie dokładna przy 22 godzinach pracy baterii przy włączonym ANC i Bluetooth. Jeśli masz mało soku lub potrzebujesz słuchawek na kilka dni, teoretycznie możesz rozciągnąć ten czas do 40 godzin, używając dołączonego kabla i ANC.

Kiedy zabraknie Ci soku, Venue ma poręczne szybkie ładowanie, które daje ci 5 godzin czasu słuchania z zaledwie 10 minutami na ładowarce.

Werdykt

Skullcandy Venue to solidne słuchawki redukujące hałas z kilkoma poważnymi problemami: połączenie bezprzewodowe jest słabe, co prowadzi do przeskakiwania podczas chodzenia po mieście, a Venue również wydaje się tani, ponieważ słuchawki skrzypią i jęczą pod naciskiem rozciągania.

W porównaniu do Plantronics BackBeat GO 810, Miejsce różni się jedynie unikalną integracją Tile, która może nie wystarczyć dla niektórych użytkowników. BackBeat GO 810 brzmi lepiej, jest lepiej zbudowany, oferuje więcej personalizacji dźwięku i lepszy ANC w tej samej cenie. Oba słuchawki są wykonane z tworzywa sztucznego, ale Plantronics sprawia, że ​​ich słuchawki są znacznie bardziej komfortowe. Jeśli chcesz konkurenta z odrobiną stylu, to Marshall Mid ANC jest również doskonały, ale będzie cię trochę kosztował.

  • Mamy również zaokrąglenie najlepszych słuchawek redukujących hałas, które możesz sprawdzić