Recenzja iPada Pro 11

Zacznijmy od dużej nowej funkcji iPada: Identyfikator twarzy. Apple od dawna jest entuzjastą bezpieczeństwa biometrycznego na swoich urządzeniach i od jakiegoś czasu korzysta ze skanera odcisków palców Touch ID na swoim iPada – ale to już minęło z kurczeniem się ramek.

Zamiast tego uzyskujesz rozpoznawanie twarzy za pomocą Face ID, dzięki skanowaniu twarzy o wysokiej rozdzielczości, co pozwala na bardzo bezpieczne uwierzytelnianie. Widzieliśmy w przypadku iPhone’a tę metodę mógłby być sfałszowanym, ale to bardzo trudny proces, więc jest to bezpieczniejsze niż odcisk palca.

Jest także o wiele łatwiejszy w użyciu na tablecie, ponieważ kciuk na klawiaturze domowej nigdy nie był tak łatwy, zwłaszcza gdy trzymasz iPada w pozycji pionowej. Odkryliśmy, że udało nam się w łatwy i natychmiastowy sposób dostać się do iPada Pro 11, ponieważ skaner był w stanie wykryć twoją twarz w dość szerokim polu widzenia, dzięki czemu możesz odblokować swoje urządzenie bez konieczności patrzenia na niego z przodu -na.

Jednak daleko mu do ideału. Po pierwsze, sposób, w jaki wiele osób będzie trzymać tablet w trybie poziomym, pokryje kamerę – szybko nauczysz się, że musisz zmniejszyć przyczepność z jednej strony, aby upewnić się, że czujnik pozwala sprawdzić Twoją twarz.

Drugą kwestią jest to, że używasz tabletu nieco dalej od twarzy niż telefonu, a jeśli jest ustawiony na biurku lub płasko na stole, musisz ustawić głowę „okno widzenia”, aby upewnić się, że jesteś rozpoznawany. To nie jest trudne, po prostu denerwujące, gdy nie działa „po prostu”.

Używanie Face ID do przechowywania haseł lub logowania się do wrażliwych aplikacji jest wspaniałe, a dodanie rozpoznawania twarzy jest ogromnym ułatwieniem dla iPada.

Ołówek Apple

Ołówek Apple jest synonimem iPada Pro, który pojawił się w tym samym czasie, co oryginał, a teraz Apple w końcu dodał coś, o co prosiliśmy: sposób na utrzymanie swojego Ołówka na iPadzie.

Jest teraz pasek magnetyczny, który blokuje go na górnej części urządzenia, na tej płaskiej krawędzi, więc teoretycznie powinien być naładowany i gotowy do użycia, kiedy jest potrzebny.

Mówimy „w teorii”, ponieważ mieliśmy kilka problemów z Ołówkiem. Pierwszym z nich jest synchronizacja: kiedy klip jest magnetycznie sparowany, powinien połączyć się z iPadem Pro (który zrobił nasz), a następnie być gotowy do użycia po usunięciu (co nie zawsze miało miejsce). Ołówek również łatwo się odsunął, kiedy iPad Pro został wyjęty z plecaka, a często wsuwał się w ciemną wnękę.

Było też wiele okazji, gdy usuwaliśmy go z klipu, aby przekonać się, że to nie działa, i musielibyśmy „dotknąć, aby się połączyć”. Nie to, czego można się spodziewać za coś, co kosztuje 129 USD / 119 £ / 199 USD. Tak, przeczytałeś to dobrze … ołówek firmy Apple jest niesamowicie drogi dzięki technologii zapakowanej do wnętrza, kosztującej o wiele więcej niż poprzednia iteracja.

Ta dodatkowa technologia i dodatkowe koszty dodają tylko nowy wygląd i magnesy, aby przypiąć go do iPada, a także funkcję podwójnego dotknięcia, która pozwala zmieniać tryby bez stukania. To, co bardziej irytuje, to to, że nie można używać starego Apple Pencila z połączeniem Lightning.

Oczywiście, cieszymy się, że straciliśmy dziwny wygląd „anteny” ładując go od spodu tabletu, ale jesteśmy już na etapie, w którym ludzie będą się modernizować ze starszego iPada Pro, i to niesprawiedliwe, że Apple nie zrobił ” t wymyślić sposób, aby pozwolić ludziom korzystać z ich istniejącego Ołówka.

I nie jest tak, jakby doszło do ulepszenia techniki rysowania w środku – nowy ołówek Apple i stary mają ten sam poziom wrażliwości i świadomości ciśnienia.

W każdym razie, to zastrzeżenie na uboczu. Więc jaki jest nowy ołówek firmy Apple na iPadzie Pro 11? Bardzo dobrze, jest odpowiedzią.

Apple dodał warstwę przyspieszenia sprzętowego do ekranu, co oznacza, że ​​opóźnienie między naciśnięciem ołówka a ekranem pokazującym wynik jest ledwo zauważalne.

Dodaj większy ekran i okazało się, że w końcu chcieliśmy użyć iPada Pro 11 jako notatnika, dzięki łatwości, z jaką mogliśmy zanotować rzeczy i mieć więcej kolorów do zabawy, a także wiele aplikacji wspierających funkcja podwójnego dotknięcia już.

Łatwo jest dotknąć ciała Pencil i zmienić tryby – przejście z pióra do gumki było bardzo naturalne i jasne jest, że Apple zastanawiał się, czego użytkownicy mogą chcieć.

Koszt rankingu Pencil, podobnie jak brak kompatybilności wstecznej, ale dla profesjonalnego użytkownika kupującego ten tablet zdecydowanie warto zainwestować.

Klawiatura

Jeśli uważasz, że Apple Pencil jest drogi, poczekaj, aż powiemy Ci o Smart Keyboard … to kolejny opcjonalny dodatek do iPada Pro 11, a to kosztuje 179 $ / 179 £ / 269 AU $. Tak, to przyzwoita klawiatura do pisania, ale dodaje kolejną warstwę wydatków do już drogiego zakupu.

Odkryliśmy, że możemy osiągnąć szybki poziom pisania za pomocą klawiatury Apple, co jest dobre w przypadku czegoś, co nie zapewnia dużej liczby kluczowych podróży, jakich można się spodziewać. Na klawiaturze znajdują się również dwa grzbiety, w których może siedzieć iPad Pro 11, co pozwala na prawidłowe ustawienie go na biurku lub na okrążeniu.

Postanowiliśmy spróbować użyć iPada Pro 11 jako maszyny, na której pisaliśmy tę recenzję, ale wkrótce stało się jasne, że potrzebujemy odpowiedniego laptopa. IPad Pro 11 jest zdolny do wielu rzeczy, ale ograniczenia czasowe sprawiały, że nie było to możliwe za pomocą iPada – znacznie łatwiej i szybciej można było sięgnąć po laptop z większymi klawiszami oferującymi więcej podróży .

Klawiatura inteligentna jest jednak wystarczająco dobra, ale w połączeniu z iPadem Pro tworzy bardzo dobrą maszynę do obróbki drugiego słowa.

Nie sprzedajemy się jednak na konstrukcji składanej klawiatury. Po pierwsze, w przeciwieństwie do Smart Keyboard na iPada Pro 10.5, ten nie ma osłony dla kluczy po złożeniu. Oznacza to, że gdy posługujesz się nim w trybie poziomym, trzymasz go na klawiszach.

Nic nie zrobisz, naciskając te klawisze – iPad jest wystarczająco inteligentny, by wiedzieć, kiedy używasz nowego Pro 11 jako zwykłego tabletu, więc przypadkiem nie zaczniesz pisać podczas oglądania Netflix.

Ale denerwujące jest korzystanie z iPada i trzymanie go przy dolnej części tabletu, gdzie jest nieco bardziej dotykowy … ale nie bardziej wygodny.

Apple włożył wiele magnesów w klawiaturę, dzięki czemu jest idealnie osadzony na inteligentnym złączu, gdy jest wciągnięty. Gdy połączenie jest silne, z pewnością działa (chociaż nie zawsze mieliśmy regularne połączenie, na które liczyliśmy.

Zbyt wiele razy poszliśmy otworzyć tablet z trybu uśpienia, tak naprawdę trudno jest fizycznie otworzyć nowego iPada Pro bez przypadkowego odłączenia klawiatury.

Uważamy również, że powinna być podświetlana, szczególnie pod względem kosztów, ponieważ pomoże to w podniesieniu nowego iPada Pro do poziomu prawdziwego laptopa.

,