Recenzja Canon PowerShot G5 X Mark II

Niezbędny przegląd

To podsumowanie recenzji Ditchinga zawiera wszystkie kluczowe informacje, których potrzebujesz, jeśli szukasz porady na temat szybkiego zakupu – poniżej przedstawiamy naszą zwykłą, szczegółową recenzję.

Canon PowerShot G5 X Mark II nie jest konwencjonalną aktualizacją Mark II, którą zwykle widzimy w tego rodzaju kompaktowych aparatach. Oczywiście, pojawia się z kilkoma ulepszeniami w specyfikacji, których moglibyśmy się spodziewać, ale jego zupełnie inny projekt sygnalizuje różne intencje – a wraz z nim potencjalnie inny rodzaj zastosowania.

W kamerze również potoczyły się rzeczy. Firma Canon dokonała kilku zmian w rurociągu przetwarzania obrazu, wyposażając model w nowy 1-calowy czujnik CMOS o pojemności 20,1 MP oraz w najnowszy silnik DIGIC 8 firmy. Pozwala to również na nagrywanie wideo 4K, a Canon zauważa, że ​​dzieje się to bez żadnego współczynnika przycięcia – powszechna skarga na kamery wszystkich klas, które nagrywają wideo 4K.

To z kolei oznacza, że ​​podczas nagrywania wideo można zachować szerokokątny widok obiektywu. Sam obiektyw jest nową optyką, która oferuje zakres ogniskowej odpowiadający 24-120 mm w kategoriach 35 mm oraz odpowiednio szeroki maksymalny otwór względny f / 1.8-2.8, wraz z stabilizacją obrazu opartą na obiektywie, która zapewnia czterostopniową kompensację efekt.

Nadwozie zostało wyposażone w 2,36 miliona punktów EVF i 3-calowy ekran LCD, który można odchylać w dół i do góry, a także w razie potrzeby odwrócić twarzą do przodu. Czujnik oka umieszczony tuż nad wyświetlaczem LCD oznacza również, że aparat może automatycznie przełączać posuw między nimi, wykrywając, że patrzysz od jednego do drugiego.

Inne nowe funkcje obejmują tryb seryjny 30 klatek na sekundę, który znajduje się obok zwykłego trybu seryjnego 20 klatek na sekundę, podczas gdy 31-punktowy system AF z wykrywaniem kontrastu, Wi-Fi, Bluetooth i ładowanie USB również zostały wrzucone do miksu.

Pod względem stylistycznym minęła stylistyka lustrzanki G5 X, a krok po kroku bardziej opływowy korpus, który nadal oferuje określony uchwyt i kontrolę fizyczną, ale z ukrytym EVF, dzięki czemu jest jak najbardziej przenośny, gdy nie jest używany. Odpowiada to konstrukcji poprzednich modeli Sony RX100 i znacznie ułatwia wciśnięcie aparatu w kieszeń, chociaż uchwyt daje mu przewagę nad liniami RX100, ponieważ jest znacznie bezpieczniejszy w rękach.

Dzięki wbudowanemu procesorowi DIGIC 8 kamera jest wyjątkowo używana. Tylne pokrętło sterujące / panel menu umożliwia bardzo szybkie przeglądanie menu w stylu EOS, chociaż można także użyć responsywnego ekranu dotykowego, aby szybko wybrać opcje. Ekran reaguje równie dobrze, gdy jest używany do ustawienia punktu ostrości, z niewielkim opóźnieniem podczas przesuwania przechwyconych zdjęć.

Ustawianie ostrości jest ogólnie przyjemne i szybkie, a system śledzenia ostrości dobrze radzi sobie z przyleganiem do obiektów. Wykrywanie twarzy jest również szybkie i dobrze wykrywa mniejsze obiekty, a system stabilizacji obrazu jest również wyraźnie skuteczny, pomagając zapewnić ostrzejsze obrazy i bardziej stabilny posuw podczas komponowania zdjęć.

Jakość obrazu jest na ogół bardzo dobra, z niezawodnymi ekspozycjami, a możliwość wyboru spośród uznanych stylów obrazu firmy Canon pomaga uzyskać pożądane rezultaty przy minimalnym wysiłku. Obiektyw może być jednak nieco miękki przy szerszych ogniskowych i szerszych otworach, co również zapewnia miękkość filmom 4K; kiedy powiększasz i zamykasz przysłonę, rzeczy wyglądają znacznie lepiej. Hałas jest również dobrze kontrolowany, chociaż dobrym pomysłem jest wyłączenie redukcji szumów lub przełączenie na najniższe ustawienie, ponieważ domyślna opcja standardowa jest nieco agresywna.

Ogólnie rzecz biorąc, G5 X Mark II jest pięknym aparatem do obsługi i użytkowania, a jego dobrze zaokrąglony zestaw funkcji oznacza, że ​​może obsługiwać szeroki zakres scen bez większych problemów. Jego cena jest jednak obecnie zbyt wysoka, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę dobrą wydajność niektórych konkurentów aparatu.

  • Najlepsze aparaty kompaktowe, jakie możesz teraz kupić

Dla kogo jest przeznaczony i czy powinienem go kupić?

Canon PowerShot G5 X Mark II jest przeznaczony dla fotografów, którzy oczekują standardu jakości obrazu przekraczającego normę dla aparatu kompaktowego, znacznie bliższego do tego, czego można oczekiwać od lustrzanki cyfrowej lub modelu bezlusterkowego. Dzięki wyskakującemu wizjerowi, fizycznym pokrętłom i pierścieniowi kontrolnemu wokół obiektywu jest idealny dla tych, którzy chcą mieć maksymalną ręczną kontrolę nad robieniem zdjęć, zamiast polegać na ekranach dotykowych i ustawieniach automatycznych.

Zdjęcie 1 z 6

(Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie: Ditching

Zdjęcie 2 z 6

(Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie: Ditching

Zdjęcie 3 z 6

(Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie: Ditching

Zdjęcie 4 z 6

(Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie: Ditching

Zdjęcie 5 z 6

(Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie: Ditching

Zdjęcie 6 z 6

(Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie: Ditching

Canon PowerShot G5 X Mark II

  • Aktualna cena: 849 GBP / 899 USD / 1430 USD

Nowy czujnik i soczewka oraz świeża moc przetwarzania

  • 20-calowy 1-calowy czujnik CMOS ułożony w stos
  • Nowy obiektyw 24–120 mm f / 1.8–2.8
  • Tryb zdjęć seryjnych 30 kl./s
Specyfikacja Canon PowerShot G5 X Mark II

Czujnik: 20,1 MP

Obiektyw: 24-120 mm f / 1.8-2.8

Ekran: 3 cale, ok. 1,04 miliona punktów

Wizjer: EVF 0,39 cala, 2,36 miliona punktów

Ciągłe strzelanie: 20 kl./s (8 kl./s z AF); 30 kl./sw trybie surowej serii

Kino: 4K (UHD)

Żywotność baterii: Około. 230 zdjęć (około 180 z EVF)

PowerShot G5 X Mark II odzwierciedla poprzedni PowerShot G5 X, oferując 1-calowy czujnik 20MP, choć ten tutaj jest nowy. Wiemy o tym, ponieważ ma konstrukcję piętrową, podobną do tych w nowszych generacjach kamer Sony RX10 i RX100.

Obiektyw jest również nowy, obejmując zakres ogniskowych 24–120 mm (w kategoriach 35 mm) i szacownym maksymalnym otworze f / 1.8–2.8, a jednocześnie dostępna jest stabilizacja obrazu oparta na soczewkach w zakresie czterech stopni. Ten silnik DIGIC 8 oferuje również surowy format Canon CR3, bardziej wydajną alternatywę dla pełnotłustego formatu raw, który również tutaj podano.

Obiektyw jest również nowy, obejmujący zakres ogniskowych 24–120 mm (w kategoriach 35 mm) i przyzwoity maksymalny otwór względny f / 1.8–2.8.

Podczas gdy poprzedni PowerShot G5 X był w stanie przechwytywać filmy tylko w jakości Full HD, G5 X Mark II przybywa z nagrywaniem 4K do 30p. Poza współczynnikiem proporcji 16: 9 używanym do przechwytywania materiału 4K UHD, nie ma tutaj współczynnika przycięcia, co oznacza, że ​​zachowujesz taki sam kąt widzenia, jak podczas fotografowania. Jednak w przeciwieństwie do nowego PowerShot G7 X Mark III nie można w żaden sposób podłączyć zewnętrznego mikrofonu do kamery.

Inne funkcje wideo obejmują fotografowanie poklatkowe 4K oraz wbudowany filtr ND, który pomaga kontrolować ekspozycję podczas fotografowania w jaśniejszym świetle (lub w przypadku długich ekspozycji). Masz również możliwość rejestrowania materiału w rozdzielczości 120 klatek na sekundę w jakości Full HD w celu uzyskania zwolnionego tempa.

System ustawiania ostrości w aparacie może wydawać się nieco przestarzały, ponieważ jest to system AF z wykrywaniem kontrastu, który ma tylko 31 punktów pozostawionych własnym urządzeniom, chociaż można dotknąć ekranu, aby aparat ustawił ostrość na tym punkcie sceny. Wykrywanie twarzy, braketing ostrości i osiąganie ostrości są również dostępne.

Podobnie jak w PowerShot G5 X, Wi-Fi jest na pokładzie, a teraz dołącza do niego Bluetooth. U podstawy aparatu znajduje się jedno gniazdo kart, które akceptuje karty SDHC i SDXC zgodnie ze standardem UHS-1, oraz port USB-C i wyjście micro HDMI z boku aparatu.

Żywotność baterii jest dość niewielka i wynosi około 230 zdjęć na jednym ładowaniu, a podczas korzystania z wizjera EV wynosi zaledwie 180, chociaż tak jak w przypadku wszystkich aparatów, to, co można osiągnąć w rzeczywistym świecie, będzie wyższe niż sugerują liczby ze względu na sposób ich obliczania . Canon uważa, że ​​po włączeniu trybu Eco można cieszyć się żywotnością baterii zbliżoną do 320 klatek.

Zmodernizowana konstrukcja ze zintegrowanym EVF

  • Pop-up EVF z 2,36 milionami kropek
  • Interfejs menu w stylu EOS
  • Waży 340g

Jakość wykonania PowerShot G5 X Mark II jest ogólnie dobra, z dużą dbałością o szczegóły wokół wszystkich elementów sterujących i wystarczającą ilością gumy na przedniej i tylnej płycie, aby zapewnić bezpieczne trzymanie.

Jedyną rzeczą, która pozwala aparatowi na dół tutaj, jest dotyk pierścienia kontrolnego wokół obiektywu, który jest ładny i głęboki, ale bardzo szorstki w swoich skokach, z nieco pustym dotykiem po obróceniu; nie jest to jednak czynnik przełomowy, a fakt, że kliknięto, oznacza, że ​​otrzymujesz dobre informacje zwrotne podczas obracania.

EVF o wartości 2,36 miliona punktów jest schowany w górnej płycie, gdy nie jest używany, i zwalniasz go za pomocą zaczepu z boku. Przed użyciem należy go również cofnąć i popchnąć do przodu przed ponownym złożeniem, co jest niewielką niedogodnością, ale nie więcej.

Byłoby zrozumiałe, że taki EVF przychodzi kosztem wbudowanej lampy błyskowej, jak to często bywa, ale Canon imponująco zdołał wcisnąć oba tutaj w ciało.

Sam EVF doskonale nadaje się do aparatu tego poziomu; nie jest tak imponujący ani tak duży jak te z najnowszej serii bezlusterkowców, ale jest dość wyraźny i szczegółowy. Dobrze sobie radzi nawet w jaśniejszych warunkach, w których możesz się spodziewać, że będziesz musiał trzymać go za rękę.

(Źródło zdjęcia: Future)

Wyświetlacz LCD pod EVF to 3-calowy ekran dotykowy z 1,04 mln punktów i, jak można się spodziewać, jest w pełni czuły na dotyk. Jego profil jest ładny i smukły, a jego stopień ruchu jest świetny; zamontowanie go na tak długim wsporniku pozwala nie tylko wyciągnąć go do przodu, ale także wystarczająco w dół, aby umożliwić korzystanie z aparatu znacznie powyżej wysokości głowy.

Czujnik oka tuż nad wyświetlaczem LCD informuje aparat, kiedy przełączać się między wyświetlaczem LCD a wizjerem EVF, a opóźnienie jest tutaj bardzo niewielkie.

Jakość wykonania jest ogólnie dobra, z dużą dbałością o szczegóły wokół wszystkich elementów sterujących i wystarczającą ilością gumy na przedniej i tylnej płycie, aby zapewnić bezpieczne trzymanie.

Ustawianie ostrości jest ogólnie przyjemne i szybkie, nawet w ciemniejszych warunkach. Nie jest to natychmiastowe, ale jak to często bywa, nie jest tak powolne, że robi to jakąkolwiek różnicę w praktyce.

G5 X Mark II dobrze radzi sobie również z utrzymywaniem blokady na obiektach podczas poruszania się po scenie, a wykrywanie twarzy również działa dobrze, szybko podnosząc obiekty i przywierając do nich podczas ruchu.

Aparat może rejestrować obrazy w bardzo godnych szacunku 20 klatkach na sekundę podczas konwencjonalnego fotografowania, i chociaż nie masz luksusu autofokusa, gdy tak się dzieje, głębokość bufora około 45-49 klatek surowych i klatek JPEG jest całkowicie godna szacunku. Przejście do najszybszej karty SDHC, jaką mogliśmy zdobyć, zajmuje około 15 sekund, co jest zrozumiałe.

Jakość obrazu

  • Niezawodny system dozowania
  • Przyzwoite filmy 4K
  • Miękkie rezultaty przy szerszych ogniskowych

Dzięki sterowaniu w stylu EOS i przetwarzaniu obrazu w aparacie można uzyskać dużą kontrolę nad przechwytywaniem i wysyłaniem obrazu z aparatu PowerShot G5 X Mark II.

System pomiaru wydaje się zachowywać w sposób przewidywalny, zapewniając większości scen odpowiednią równowagę między cieniami, światłami i półcieniami. Jednak w niektórych scenach o wysokim kontraście, takich jak te z ciemniejszymi szczegółami na pierwszym planie i chmurami nad głową, musisz aktywować Priorytet tonów z wyróżnieniem lub użyć kompensacji ekspozycji, aby zapobiec utracie jaśniejszych szczegółów.

Obiektyw może być nieco miękki w najszerszych otworach, szczególnie na szerokokątnym końcu i na krawędziach kadru, ale rzeczy znacznie się poprawiają, kiedy powiększasz i / lub zamykasz przysłonę.

Zniekształcenia są na ogół dobrze kontrolowane, chociaż boczna aberracja chromatyczna, która pojawia się jako kolorowe obramowanie wzdłuż krawędzi detali w kierunku krawędzi ramki, jest dość wyraźna w surowych plikach – można to jednak łatwo naprawić.

Poziom hałasu jest generalnie taki, jak można się spodziewać po aparacie z 1-calowym czujnikiem – to znaczy bardzo dobrze w trzycyfrowym zakresie ISO, a przy użytecznych wynikach w dolnym zakresie ustawień czterocyfrowych. Niektórzy mogą uznać, że domyślny poziom redukcji szumów jest nieco trudny w niektórych scenach, więc możesz chcieć to obniżyć do ustawienia Niska lub przetworzyć szum z surowych obrazów.

Zdjęcie 1 z 5

Canon PowerShot G5 X Mark II, 120 mm, f / 7.1, 1 / 320sec, ISO250 (Źródło zdjęcia: przyszłość) Zdjęcie 2 z 5

Canon PowerShot G5 X Mark II, 24 mm, f / 1.8, 1 / 125sec, ISO125 (Źródło zdjęcia: Future) Zdjęcie 3 z 5

Canon PowerShot G5 X Mark II, 120 mm, f / 4, 1 / 400sec, ISO125 (Źródło zdjęcia: Future)

Zdjęcie 4 z 5

Canon PowerShot G5 X Mark II, 24 mm, f / 7.1, 1 / 80sec, ISO125 (Źródło zdjęcia: przyszłość) Zdjęcie 5 z 5

Canon PowerShot G5 X Mark II, 24 mm, f / 1.8, 1 / 125sec, ISO125 (Źródło zdjęcia: Future)

Jakość filmów 4K jest ogólnie dobra – nie tak wyraźna, jak mogłaby być, ale całkowicie godna szacunku dla tego rodzaju aparatu. Na filmie znajduje się minimalna liczba artefaktów i chociaż podczas poruszania się po scenie jest jakaś roleta, przy umiarkowanym ruchu na szerszych ogniskowych nie jest to problemem.

Podczas korzystania z ekranu dotykowego ostrość można płynnie przesuwać między dwoma punktami sceny, a możliwość wywołania filtra ND jest również bardzo przydatna podczas fotografowania w jasnym świetle, ponieważ w przeciwnym razie będziesz zmuszony użyć zbyt długiego czasu otwarcia migawki, aby utrzymuj naturalny ruch.

Werdykt

Canon Powershot G5 X II jest radykalnym odejściem od tego, co widzieliśmy w G5 X. Jest wyszczuplony, ukrył wizjer i zyskał nową użyteczną technologię wewnątrz, z nowym procesorem pozwalającym na fotografowanie od 30 klatek na sekundę do wideo 4K . Żywotność baterii może być lepsza, ale w tym przypadku można się spodziewać kary, gdy weźmie się pod uwagę wizjer EVF, mechaniczną stabilizację obrazu i wysiłek, aby aparat był tak kompaktowy (stąd fizycznie mniejsza bateria).

Jakość wykonania jest na ogół bardzo dobra, a obsługa jest równie imponująca, jeśli wziąć pod uwagę, jak drobna jest kamera. G5 X II bardzo dobrze reaguje na sygnały wejściowe i nie opóźnia się w żadnych znaczących obszarach, i wspaniale jest mieć taką kontrolę, jaką znamy z aparatów Canon EOS w tak kompaktowym modelu. Z wizjerem lub ekranem LCD nie ma się co chwalić, przy czym oba bardzo dobrze pasują do tego rodzaju aparatu pod względem specyfikacji i wydajności.

Wydajność w innych obszarach jest, ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobra, nawet jeśli aparat nie osiąga najlepszych wyników w swojej klasie. System ogniskowania ogólnie działa dobrze, nawet jeśli jest nieco mniej dopracowany niż to, co widzimy gdzie indziej. Podobnie prawdopodobnie będziesz zadowolony z filmów 4K do vlogowania lub codziennego użytku, chociaż Sony i Panasonic bardzo wysoko postawili poprzeczkę na swoich konkurencyjnych modelach, a G5 X II stara się je tutaj dopasować.

Jakość obrazu jest również dobra, chociaż czasami obiektyw może być miękki. Większość innych rzeczy można dopracować w prosty sposób, albo w kamerze, albo poprzez przetwarzanie końcowe; to naprawdę jeden z tych aparatów, który wymaga poznania go, aby uzyskać z niego jak najwięcej.

A potem jest cena. Przy tak silnej konkurencji, szczególnie w modelach Sony RX100, PowerShot G5 X Mark II będzie musiał nieco spaść z wysokiej ceny, aby być konkurencyjnym.

Nieprzekonany? Spróbuj tych…

Jeśli PowerShot G5 X Mark II nie jest dla Ciebie, wybraliśmy trzy doskonałe alternatywy do rozważenia.

Zdjęcie 1 z 3

(Źródło zdjęcia: Future)

Sony RX100 Mark V

RX100 Mark V zawiera również 1-calowy czujnik 20MP i ma EVF ukryty w górnej płycie, która jest uwalniana na żądanie, wraz z pierścieniem kontrolnym wokół obiektywu. Ma krótszy obiektyw 24-70 mm f / 1.8-2.8 (odpowiednik 35 mm) i nie ma fizycznego uchwytu ani ekranu dotykowego, ale 315-punktowy system AF z detekcją fazy jest bardziej zaawansowany i jest odrobinę mniejszy w każdym wymiarze. Tryb zdjęć seryjnych 24 kl./s wydaje się być wolniejszy niż opcja surowego zdjęć seryjnych G5 X II 30 kl./s, ale imponująco RX100 V osiąga to dzięki autofokusowi i automatycznej ekspozycji. Jest to również tańsze.

Przeczytaj nasze szczegółowe informacje Recenzja Sony RX100 Mark V.

Zdjęcie 2 z 3

(Źródło zdjęcia: Future)

Canon PowerShot G7 X Mark III

Wprowadzony na rynek w tym samym czasie, co G5 X Mark II, G7 X Mark III pasuje do swojego rodzeństwa ze stosem 1-calowego czujnika 20,1 MP, a także ma ten sam system ustawiania ostrości, ten sam procesor DIGIC 8 i tryb surowej serii 30 klatek na sekundę. Nie oferuje on jednak wizjera ani środków do montowania go, ponieważ nie ma gorącej stopki. Obiektyw też nie jest tak długi, choć jest nieco tańszy i ma dodatkową zaletę oferowania transmisji na żywo.

Przeczytaj więcej o Canon PowerShot G7 X Mark III

Zdjęcie 3 z 3

(Źródło zdjęcia: Future)

Panasonic LX100 Mark II

Z ogromnym czujnikiem Cztery Trzecie w środku i obiektywem f / 1,7-2,8, odpowiadającym 24-75 mm przed nim, LX100 II jest jedną z najbardziej imponujących kamer dostępnych obecnie dla entuzjastów. Ta konfiguracja oznacza, że ​​jest zauważalnie większy niż G5 X Mark II i szkoda, że ​​wyświetlacz LCD jest przymocowany z tyłu, chociaż z wideo 4K, EVF 2,76 miliona punktów oraz zarówno Wi-Fi, jak i Bluetooth, Panasonic zwrócił uwagę na ważne obszary.

Przeczytaj nasze szczegółowe informacje Recenzja Panasonic LX100 II

  • Najlepszy aparat kompaktowy 2019: 10 świetnych kompaktów
Poprzedni artykuł
Następny artykuł