Opinia o Lenovo ThinkPad X1 Yoga (3rd Gen)

Od samego początku ThinkPad był wizytówką najlepszych praktyk komputerowych, w których cena jest sprawą drugorzędną w porównaniu z wydajnością, odpornością i niezawodnością.

Jednak w dynamicznym sektorze, zdobywanie nowych rynków ma kluczowe znaczenie dla Lenovo, a jego tradycyjne linie produktów ThinkPad różniły się w interesujący sposób.

Nowa Lenovo ThinkPad X1 Yoga (3rd Gen) to klasyczny przykład tej rozbieżności.

Dla poważnego klienta biznesowego, czy X1 Yoga oferuje najlepsze z obu światów, czy też jest to godny ubolewania kompromis?

Gdzie kupić?

Cena podana dla modelu przeglądu to cena od partnera Lenovo Technoworld, a nie od oficjalnego sklepu internetowego, który jest droższy.

Jeśli chcesz przejść na procesor Core i5, mniej imponujący ekran i pamięć masową SATA, urządzenie będzie dostępne w Wielkiej Brytanii za 1 649,99 GBP, w Stanach Zjednoczonych 1 503,90 USD, a w Australii za 1,979 AU.

Koszt nagłowny wynoszący odpowiednio ponad 2000 i 2000 USD dla modelu high-end stawia to urządzenie w opozycji do Microsoft Surface Pro, HP Spectre x360 i Dell Latitude 7285. To prawie taka sama cena jak Core i7 Surface Pro, ale

Na większości swoich maszyn Microsoft nadal korzysta z krzemu siódmego generatora Intela, choć w przypadku Surface Book 2 dostępna jest jedna opcja procesora 8th-gen – jeśli masz ochotę zapłacić o kolejne 20% więcej niż ta hybryda Lenovo na te same żetony, pamięć i podobne miejsce.

Podana przez nas cena w USA dotyczy modelu 2OLD-001HUS, podczas gdy nasz sprzęt do przeglądu był bardzo podobny do modelu brytyjskiego: 2OLD-002MUK.

Projekt

Ta maszyna jest dziwnie umieszczona w gamie laptopów biznesowych Lenovo.

To sprawia, że ​​jest to najpierw ThinkPad X1, a drugi Joga, jak przypuszczaliśmy.

Wszystkie urządzenia Lenovo z serii X są tradycyjnie bardzo przenośnymi projektami o wydłużonym czasie pracy baterii przeznaczonymi dla osób pracujących w ruchu.

Niedawna reorganizacja przyniosła mu krzem 8-tej generacji Intela, wyświetlacz IPS WQHD (2 x 60 x 1440), 16 GB pamięci RAM i przytaczaną żywotność baterii 15 godzin.

Pierwszym wrażeniem X1 Yoga jest to, że jest to elegancka maszyna ze śliskim czarnym matowym lub srebrnym wykończeniem oraz motywem charakterystycznym dla czerwonej kropki.

Podczas gdy w przypadku innych laptopów możemy mówić o ilości metalu i plastiku używanego w urządzeniu, obudowa jest hybrydowym materiałem z włókna węglowego, który oferuje wyjątkową wytrzymałość i wytrzymałość przy zachowaniu lekkości.

Mając zaledwie 1,4 kg, ma to być bardzo przenośny system, który byłby idealny do każdej pracy wymagającej rozległych podróży.

W tej maszynie jest cicha prostota, która przeczy pewnej wyrafinowanej technice w środku, choć sugeruje to, ile pieniędzy Lenovo o nią prosi.

Część ekranu jest nieco dłuższa niż podstawa, dzięki czemu otwieranie i zamykanie jest względnie łatwe, a teksturowane wykończenie pomaga uniknąć upuszczenia maszyny w tym czasie.

Otwarcie pokrywy zapewnia bardzo czystą przestrzeń roboczą, zdominowaną przez panel dotykowy z przyciskami na górze i na dole, a nawet kółko przewijania z ekranem dotykowym u góry.

Klawiatura jest wzorem „Wave”, z którym wcześniej flirtowała Lenovo, co oznacza, że ​​gdy maszyna jest zamknięta, klucze się chowają, a także robią to, gdy zawias przechodzi pod kątem 190 stopni w przypadku używania tabletu.

Inną interesującą cechą tej klawiatury, która jest subtelna, ale użyteczna, jest to, że klawisze kursora po prawej stronie mogą wkraczać poniżej linii spacji, dzięki czemu są trochę większe niż normalnie, a zatem łatwiejsze w użyciu.

Podoba nam się ten ruch, ale po lewej stronie Lenovo umieszcza klawisz funkcyjny (Fn) na zewnątrz, gdzie zwykle znajduje się lewy CTRL, co może zmylić każdego, kto przesunie się z laptopa Dell lub Acer.

Kolejną ciekawostką jest brak konwencjonalnego portu LAN.

Niewłaściwe umieszczenie kabla może stanowić problem, ale wymiana jest mniejsza niż alternatywa stacji dokującej Lenovo.

2-w-1 charakter tej maszyny zmusił projektantów do umieszczenia wszystkich aktywnych portów po bokach, zajmując przestrzeń, która normalnie byłaby zajęta dla bocznego otworu chłodzącego.

Lepszy wybór dotyczy dwóch portów Type-C Thunderbolt 3 po lewej stronie, które są podwójne dla połączenia peryferyjnego i portu ładowania typu C.

Biorąc pod uwagę nieco zmienną jakość urządzeń typu C i moc, jakiej mogą wymagać, Lenovo było na tyle inteligentne, aby uczynić te porty „przeciwpasowcami”, aby uniknąć potencjalnych problemów z uszkodzeniami.

Tryb tabletu

Jako ustępstwo dla aspiracji tabletu tej maszyny opracowano aktywny rysik zaprojektowany przez Wacoma.

Rysik ma dwa przyciski, wraz z funkcją kliknięcia końcówki pióra, ale nie wydaje się być wrażliwy na nacisk.

Jednym błędem popełnianym w tej części jest to, że kanał, w którym znajdują się pióra, znajduje się na spodniej stronie urządzenia, co ułatwia jego odzyskanie w trybie laptopa, ale znacznie trudniejsze do wyodrębnienia, gdy X1 staje się tabletem, jak na ironię.

Większym problemem w trybie tabletu nie jest to, że komputer nie może dobrze wykonywać tej roli, ale większość użytkowników nie będzie miała oczywistych potrzeb w tym trybie użytkowania.

Niepowodzenie Microsoftu w przekonywaniu użytkowników i twórców oprogramowania do obsługi uniwersalnych aplikacji – czy jak to się nazywa w tym miesiącu – spowodowało przeniesienie trybów dotykowych i tabletów na najniższy poziom list życzeń większości klientów.

Zasadniczo użytkownicy i firmy uzyskują na komputerach z systemem Windows możliwość uruchamiania aplikacji okienkowych Win32, a nie pełnoekranowych wersji z obsługą dotykową i mniejszą funkcjonalnością.

Tryb „namiotowy” dla prezentacji jest przyjemny, ale możemy twierdzić, że trudno jest złamać umowę, aby nie mieć tej funkcji.

Jeśli nie masz zamiaru używać aplikacji pełnoekranowych lub rysika, możesz rozważyć model X1, który nie jest modelem jogi.

Arkusz specyfikacji

Oto konfiguracja Lenovo ThinkPad X1 Yoga (3rd Gen) wysłana do wodowania Pro do przeglądu:

Procesor: czterordzeniowy rdzeń Intel Core i7-8550U 1.8GHz

Grafika: Intel UHD Graphics 620

RAM: 16 GB LPDDR3 RAM (2133 MHz)

Ekran: 14-calowy system IPS o rozdzielczości 2 560 x 1440 pikseli

Miejsce przechowywania: 512 GB PCIe NVMe SSD

Porty: 2 x USB Type-C (Thunderbolt 3), 2 x USB 3.0, 1 x HDMI, gniazdo kart microSD, gniazdo kart micro-SIM, gniazdo słuchawkowe / mikrofon

Łączność: dwupasmowe Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 4.2, LTE-A (opcjonalnie)

Aparat: 720p

Waga: 1,4 kg

Rozmiar: 333 x 229 x 17,05 mm (szer. X gł. X wys.)

Bateria: 3-ogniwowy litowo-jonowy 54Wh

Dane techniczne

Wydając tyle na laptopie, spodziewasz się, że będzie to wysoka specyfikacja, a X1 Yoga nie zawiedzie.

Zbudowany w oparciu o nowy silnik Intel Kaby Lake R, to nowa generacja, która oferuje cztery rdzenie (i osiem wątków), ale ma maksymalny profil mocy zaledwie 15W.

Lenovo chciało, aby ta maszyna była flagowym projektem, a więc wyciągnęła wszystkie przystanki, aby była tak dobra, jak to tylko możliwe.

Jednym z dziwactw jest to, że Lenovo poszło z pamięcią systemową LPDDR3, co może wydawać się dziwne, biorąc pod uwagę, że pamięć DDR4 o niskiej mocy była dostępna przez jakiś czas.

Powodem tego jest fakt, że Intel zdecydował się nie obsługiwać niczego innego niż LPDDR3 i zwykłego DDR4 w układach z serii K Baby R.

Maszyna recenzująca miała gniazdo karty SIM z tyłu do użytku w sieci WWAN, co jest opcjonalne, podobnie jak funkcjonalność NFC, jeśli tego potrzebujesz.

Dostępna jest także kamera z funkcją Windows Hello, chociaż z oczywistych powodów nie ma ona migawki prywatności.

Tańsze modele z tego zakresu mają wyświetlacz, który ma tę samą rozdzielczość co maszyna recenzująca (2 560 x 1 440), ale nie ma jasności ani palety kolorów ekranu w naszym modelu recenzji.

Jeśli możesz sobie na to pozwolić przy pomocy tego ekranu, bardzo polecamy, zwłaszcza jeśli wykonujesz jakąkolwiek pracę, która wiąże się z kolorem lub prezentowaniem w naturalnym świetle.